seklet Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 No i stalo sie - odpalilem swa "nowa" maszyne po przegladzie zimowym przejechalem kilkanascie kilometrow i zauwazylem 2 problemy: 1. Wolne obroty faluja - silnik przyspiesza (nieznacznie ale zawsze) i po chwili zwalnia i tak w kolo. W jezdzie absolutnie to nie przeszkadza ale moze sprawa tkwi gdzies glebiej, a nie chcialbym obudzic sie w srodku sezonu z niesprawnym MOTO. (Czyscielem gaznik, ustawilem luzy zaworowe i zalozylem K&N-a, nie regulowalem sruby powietrza wolnych obrotow) 2. Woda z przedniego kola chlapie na swiece, przewod wysokiego napiecia i zalewa elektryke pod zbiornikiem ( przedni blotnik nie wyglada na przycinany ). Niewiem czy nie zainstalowac dodatkowego chlapacza czy jakas oslone z przodu ramy. Moze tak ma byc???? Moze ktos ma jakies pomysly- rady dla nowego enduraka?PozdrawiamPawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewertas Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Jak zalewa elektryke to sprobuj ja jakos oslonic.W innym wypadku po kazdej jezdzie beda sie pojawialy problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peterwkz Opublikowano 7 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2006 na pewno nie jest to problem chlapania spod kola. to przeciez enduro!!! myjesz go woda z weza czy karcherem i dzial bez problemu. moim zdaniem szukaj przy gazniku (ach) bo tam jest dwa. moze wina dochodzacego paliwa (przedmuchaj, przeczysc jeszcze raz) albo gdzies ciagnie powietrze lewe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.