_PIOTREK_ Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 No co do punktu 1. to wiem już z czym walczyć. Natomiast jeśli chodzi o punkt drugi...Zapłon mam mechaniczny. Zwykły przeywacz. Zaczyna mi się on otwierać gdy tłok jest na dole. Gdy pnie się do góry to jest otwarty, ale przed samym martwym punktem otwiera się jeszcze bardziej i zamyka się i zaraz znowu się otwiera. Ruch podstawką prawie nic nie wnosi. Gdy motor chodzi a ja nią poruszam (podstawką) to jesgo praca prawie się nie zmienia. Motor pali od kopa ale jest trochę słaby, tzn. nie ma tej mocy którą mają MZ (mówię tu o motocyklach, w których nic nie jest przerabiane). Wydaje mi się, że ma to związek z tym, że właściwie nie mogę ustawić odpowiednio zapłonu. Krzywkę wyciągałem i nawet kupiłem nową, ale brak efektu. Zakładałem ją dokładnie. Sprawdzałem czy równo dochodzi i wszystko było dobrze. Obawiam się, że coś jest krzywe wał lub wirnik. Może łoże w wirniku gdzie wciska się krzywkę... Może ktoś go kiedyś "ściągał" młotkiem... Mam takie podejrzenia bo widziałem śruby w silniku tak zmasakrowane, jakby ktoś miał tylko młotek i śrubokręt albo przecinak i zabierał się do rozbierania silnika... Wszystkie musiałem wymieniać...Chciałbym wiedzieć czy to, co myślę jest możliwe. A ten opis nasunie komuś coś do głowy... Możecie tu rzucić okiem? Przedstawiłem problem nieco szerzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 punkt otwarcia przerywacza musi byc jeden i wlasciwy. jakiekolwiek nadwymiarowe otwieranie, lub nie w tym czasie powoduje straty mocy i moze zniszczyc silnik - np. przedwczesny zaplon. ciezko jest napisac dlaczego masz tak, a nie inaczej. pokrec walem powoli i obserwuj nie krzywke, a srube wirnika. jezeli ona podnosi sie i opada oznacza to nieosiowosc i, ze cos jest krzywe i bedziesz mial klopoty z prawidlowym ustawieniem zaplonu. spotkalem sie z tym nie raz i wine ponosil zawsze wirnik (choc to nie musi byc regula) - jego zle osadzenie na czopie. przyczyny byly rozne: zardzewialy stozek wewnetrzny, cialo obce, zniszczenie (przekrzywienie). sprawdz to i daj znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_PIOTREK_ Opublikowano 31 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2006 No miałeś recję Młody. Śruba która trzyma krzywkę i wirnik porusz się w górę i w dół. Jak wkręcałem śrubę (10) żeby ściągnąć wirnik zauważyłem że przy wkręcaniu zachowuje się podobnie. Wygląda na to że skrzywienie jest dość duże bo widać je gołym okiem. Jak ściągnąłem wirnik to pomyślałem że sprawdzę jeszcze wał. I sam nie wiem... Czy może i on jest trochę krzywy, czy dostaję oczoplonsu...W każdym razie przy regeneracji wyszłoby chyba na jaw że jest krzywy. Sam nie wiem.... W każdyn razie dzięki. Aha. Kupiłem już tryby do skrzyni i wodzik. Może jutro rozbiorę silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.