dr 600

[agrupa]

Witam.

Interesuję się suzuki Dr 600. budżet raczej mam ograniczony 5000zł.

Chcę to kupić na drugi motocykl, ponieważ na mojej sv nie da się za bardzo zjechać w polne drogi i inne badziewie. Wiem, wiem Drka nie jest lekka ale ja sam ważę ok 100kg.

Oglądałem już trzy sztuki drek i każdej coś było.

Wczoraj oglądałem tą: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=72636658

Ogólnie koza ok.

Z defektów które wykryłem to:

- amortyzator tylni padniety (olej wycieka)

- silnik!!! Słyszałem tam jakiś łańcuszek, stukanie z dołu silnika (jak by łożyska główe ale nie dam głowy) Sprzedający powiedział że robił regenerację wałka rozrządu i dzwigienek (przynajmniej robi to w dobrym zakładzie)

ile jest wart ten motocykl??? czy warto się pchać w coś takiego?? czy jest szansa na kupno Dr z lat 80/90 w stanie nadającym się do jazdy bez dużych inwestycji???

 

Ps. jeżli jest tutaj jakiś spec co się dobrze zna na motocyklach/enduro i chciałby czasami (za opłatą) pomóc mi w oględzinach proszę na priv.

ja jestem z warszawy.

 

Dzięki

Pozdrawiam

[KLAUDIUSZ]

Siema, wejdź na stronke http://www.dr650rs.info-euro.com/ i tam sie możesz wszystkiego dowiedzieć plus umówić sie z kimś z Warszawy na oględziny :mrgreen:

[agrupa]

a dziękuję bardzo.

znam tą stronę ale nie wpadłem na to.

Pozdr.

[max264]

zobacz poprzdni post XT CZY DR....tam poruszalismy ten temat....bo sam chce kupic nowe moto...pozdro :)

[agrupa]

W poście o dr i xt nie ma odpowiedzi na żadne moje pytanie.

Ja nie mam problemu z wyborem motocykla.

Chodzi tylko o fachową ocenę stanu sztuki którą podałem w linku.

 

Pozdr.

[Wojteque]

Wizualnie średniawka

[Inhalt]

Jeśli bierzesz na drugi motocykl to pomyśl o czymś mniejszym, ale ostrzejszym. Moim zdaniem fajnie jest mieć uniwersalne enduro właśnie wtedy, gdy masz jeden motocykl i musisz nim obstawić zarówno wyjazd do miasta, na zlot 400 km w jedną stronę i do lajtowego polatania po leśnych ścieżkach. Ale jeżeli masz już SV na szosę, to lepiej weź enduraka lżejszego i o większych skokach zawieszeń. Czyli bardziej hard.

Poza tym suzi z aukcji mnie wydaje się dość dobita. Jak zapłacisz za doprowadzenie jej do porządku, to cena wyjdzie całkiem pokaźna, a już nigdy nie odzyskasz tej kasy przy sprzedaży.

Moja propozycja to poszukanie DR350 (jeśli lubisz firmę), albo nawet czegoś 2T typu KDX125, DT125. Za tę samą kasę kupisz sztukę dużo młodszą i w znacznie lepszym stanie (oczywiście oceniam tę DR'kę z aukcji wizualnie, bo nie siedziałem na niej).

[agrupa]

dzięki Inhalt za bardzo konkretną wypowiedź.

Już wiem ze jej nie wezmę, Gość nie chce zejść z ceny a przy tym stanie to faktycznie wyjdzie kosmiczna cena.

 

A co do tych mniejszych i bardziej ostrych enduraków.

jestem po dość poważnej kontuzji kolana, zalecenia mam żeby uważać na tą nogę wiec wściekły sprzęt może mi zrobić krzywdę.

ogólnie to chciałbym polatać sobie trochę po polach i leśnych drogach.

nie mam zapędów do Crossu. wydaje mi się ze moje oczekiwania spełni właśnie jakaś DR czy inna XT itp.

 

PS. Jestem dość cieżki 95-100kg

 

 

Pozdr.

[Filu]

Ale teraz masz uważać?

Czy w ogóle nie będziesz mógł nigdy jej nadwyrężać?

Bo to zmienia postać rzeczy.

Moim zdaniem taka 600-tka będzie za cięzka to polatania po lesie właśnie jak ona ci przy glebie przygniecie kolano to dopiero będziesz miał problem.

Myśle, że celuj właśnie w coś lżejszego. Nie znam się na takich modelach, ale zaraz inni mnie wyręczą.

 

A i co do kolan to jesli masz takiego problemy to fajną rzeczą są ortezy, czyli tzw szyny kolanowe, lecz to niestety droga impreza (800zł)

[Inhalt]

jestem po dość poważnej kontuzji kolana' date=' zalecenia mam żeby uważać na tą nogę wiec wściekły sprzęt może mi zrobić krzywdę.

ogólnie to chciałbym polatać sobie trochę po polach i leśnych drogach.

nie mam zapędów do Crossu. wydaje mi się ze moje oczekiwania spełni właśnie jakaś DR czy inna XT [/quote']

 

Ja mam właśnie XT 600. Wiem co mówię, a swoją drogą to mialem oba kolana roz... i muszę na nie uważać (oba solidnie pokrojone w środku).

Jestem ze swojego motocykla bardzo zadowolony i nie mam zamiaru zmieniać, ale gdybym miał kasę na dwa jednocześnie, to właśnie jeden bardziej na szosę, a drugi to lekkie enduro. Sam piszesz, że chcesz polatac po łatwym terenie (czyli tak jak ja) bez jazd crossowych. Jasne - DR'ka 600 wcale nie nadaje się na tor, a 350 nie za bardzo. Oczywiście można, ale to nie to samo co lekki i mocny 2T.

Zatem właśnie do takiego rekreacyjnego latania po krzakach idealny jest motocykl dość lekki i 4T, albo jeszcze lżejszy 2T, ale z przyjemną charakterystyką oddawania mocy, a nie sportową (czyli szukaj czegoś, co ciągnie już z dołu - nawet jeśli nie ma imponującej mocy max). Zapewniam, że na sprzęcie 600 cm3 będziesz miał dużo bardziej obciążone kolana przy każdej wywrotce. Do tego jeśli nie jesteś mistrzem enduro, tylko uczysz się tak jak ja, to często będziesz bał się dać gazu i pójść uślizgiem ostry zakręt w piachu. Wtedy zaczynają się kłopoty, bo zbyt wolno prowadzony motocykl staje się niestabilny, ze strachu jeszcze zwalniasz i za chwilę trzeba podpierać 170 kg jedną nogą (tą na którą akurat się przechyli maszyna).

Jakiś czas temu potrzebowałem przejechać na drugą stronę kładki w lesie nad rzeką. Było tak ciasno na zakręcie na wjeździe, że musiałem nadrzucać dupę ręcznie. Gdybym miał motocykl cięższy o 20 kg to nie dałbym rady na 100%. Ale gdybym miał o 30 kg lżejszy, to nie nadwyrężyłbym kolan! Czy to nie coś dla ciebie.

Oczywiście rób jak uważasz, ale z mojego doświadczenia z XT600 wynika, że dla ciapciaków a nie fachowców to na leśne wycieczki idealny jest motocykl lekki. Gdybym nie chciał jeździć czasem do roboty (autostradą) to w lesie wolałbym nawet DT125 niż przykładową DR600, którą chciałeś kupić.

No i moim zdaniem nie przejmuj się swoją wagą - każdy motocykl da radę. Jeśli masz 100 kg, to pewnie jesteś silny i tym bardziej łatwo ci będzie z przyjemnością opanować mniejszy motocykl. I będziesz robił takie figury i tak ostro jeździł bez narażania kolana, że ciężką 600-tą nigdy się tak nie odważysz. Zwróć uwagę, że nie proponuję ci "wściekłych" sprzętów z mocą 50 KM ze 125 cm3, tylko właśnie rekreacyjne enduro. Jak ci będzie mało 125, to kawa ma podobny do DT sprzęt też w pojemności 250 cm3.

[agrupa]

dzięki Inhalt.

Pomyślę jeszcze o wyborze sprzęta.

Z tych mniejszych to pewnie szukałbym najbardziej Dr350.

zobaczymy co się trafi ładengo i dostępnego m moim zakresie cenowym.

2T nie chcę, poza wsk jakoś nie rajcuje mnie ten typ silnika.

 

 

Pozdr.