Skocz do zawartości

Ninja 250


Rekomendowane odpowiedzi

Szukałem dla siebie jakiegoś czterotakta 250ccm i jakoś niezwykle mało tego jest :-/ Co myślicie o tej małej ninjy? Znalazłem dane techniczne itd ale chciałebym coś wiedzieć o awaryjności i czy opłaca mi się w to pchać bo zdaje mi się że z częściami może być problem. Co Wy myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego chcesz 250ccm? Kupic prosto jest wszystko ale tj., w temacie 250ccm sadze ze trudno jest sprzedac bo majac prawko ludzie kupuja juz cos wiekszego chciazby GSa 500. To jest tylko moja opinia nikt niemusi sie z nia zgadzać ale pewnie wiekszosc sie zgodzi. A odpowiadajac na twoje pytania niemialem doczynienia z NINJA 250.

pozdro :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej jakas 500ke ?? Wiekszy wybór na rynku, wiecej czesci z drugiej reki, bardziej znane wiec i rade predzej dostaniesz, a taka 500ka to nie jest potwor ktorego mialbys nie ujarzmic

Koszty utrzymania takiej 250 wcale nie musza byc mniejsze jak 500ki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszą być mniejsze?

Z reguły 500-tka ma dwa cylindry (więcej oleju, świece, droższe przeglądy), więcej spala, ma droższe części (choć niekoniecznie), droższe ubezpieczenie, nawet opłata rejestracyjna droższa.

No i jest większa - więc więcej wody do mycia trzeba. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys mialem chec takiego kupic, zobaczylem go na gieldzie,byl czarny, ale byl to rzadki model w Polsce, bo wtedy plastiki zaczynaly tu kielkowac, zreszta teraz tez chyba rzadki jest, a dowiadujac sie czy maja czesci , wlasciciele sami nie wiedzieli gdzie szukac i stawiali na bezawaryjnosc, o ile wiem to znajomy mowil,ze w USA sa to dosyc popularne sprzety, ale czekac po pare tygodni na czesci no i koszta wliczone za transport zrownaja sie albo przewyzsza koszta eksploatacji 500 :? Twoj wybor,a nie lepiej wziac cos bardziej popularnego, moze GPZ 500 z owiewkami, wyglad nawet zblizony :) powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie o to chodzi że ciężko by było rodziców przekonać - tata kiedyś się wysypał etzetką i jest z tych "nigdy nie wsiadających na motocykl". Niby niedługo osiemnastka, ale dalej mieszkam z rodzicami więc też coś mają do gadania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego chcesz 250ccm?

 

A nie lepiej jakas 500ke ??

 

ludzieee ' date=' przypominaja mi sie tematy o A1 , tam tez kazdy pisal : "po h*j ci to , poczekaj te 2 lata , szkoda kasy" :?

 

najpierw przeczytajcie temat a pozniej odpowiadajcie. [b']SuPerb[/b] nie pyta sie czy warto to kupic tylko szuka danych na temat tego motocykla. Jak macie tak pisac to lepiej nic nie piszcie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SuPerb,odpuść go sobie,

miałem Kawe 250 Ninja z 93 r, pzejeżdziłem nią 2 sezony póżniej ukradli.

Moto lubi wysokie obroty ,pali tyle co 600tka /przynajmniej mój :) /,weżmiesz pasażera jakieś graty /na zlot/ i dynamika drastycznie spada,części na zamówienie albo trzeba dopasowywać z innej maszyny np .membrany podciśnienia można dorobić z Suzuki GS 500,orginalne są drogie.

Śmiga na oponach 16tkach przód 100/80/16 ,tył130/90/16 ,a to już jest prawdziwe wyzwanie.oleju wchodzi 1.9litra,świece to C8HA,zawory regulowane śrubami S 008-013 , W 011-016

Jeżeli chodzi o samą jazdę to jest dobry do nawrotek/nisko położony środek ciężkości/ i do "walk w mieście",na gumie nie pojedziesz ,stoppie na nim to wyższa szkoła jazdy,hamowanie w zakręcie mocno go prostuje ,chociaż same zakręty są jego mocną stroną.

Wybór należy do Ciebie

;)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze doradzenie chlopakowi w sprawie moto czy kupic czy nie tez jest wazne, bo naciagnie rodzicow, cos trza bedzie zrobic i sie starzy wku**ia bo nie ma czesci, a jak sa to drogie. Niech sie zorientuje w kosztach ile takie moto wynosi w sezonie ( nie chodzi o awarie), bo to nie jezdzi na wiatr. Po co mu wybrakowany na rynku sprzet. To moje zdanie, jego decyzja, wiec nie biore odpowiedzialnosci.narka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze doradzenie chlopakowi w sprawie moto czy kupic czy nie tez jest wazne, bo naciagnie rodzicow, cos trza bedzie zrobic i sie starzy wku**a bo nie ma czesci, a jak sa to drogie. Niech sie zorientuje w kosztach ile takie moto wynosi w sezonie ( nie chodzi o awarie), bo to nie jezdzi na wiatr. Po co mu wybrakowany na rynku sprzet. To moje zdanie, jego decyzja, wiec nie biore odpowiedzialnosci.narka

 

Popieram takie moto to egzotyka w naszym kraju skończy sie na tym, że sie zepsuje, części nie będzie i pół sezonu przestoi w garażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...