Ona w Czerwonych Kozakach Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Główny kurs robiałm u starszego instruktora w innej szkole.Mając perspektywę czekania na egzamin ponad 4 tygodnie (2 tyg. pisemny i 2 praktyczny) zapisałam sie do chłopaków na jazdy "podtrzymujące" zdobyte już umiejetności. Juz po 1szej godzinie zrozumiałam , iz nie mam szansy na zdanie egzaminu, chyba , iz egzaminator by zapomniał okularów lub lubował się w blondynkach fatalnie jeżdzących na motorze (sztuczne liczenie biegów, podkręcanie gazu bez uzasadnienia, skręcanie na sztywno czyli bez przechyłu, etc). Szczególnie Tomasz był załamany poziomem , który reprezentowałam, a mojego instruktowra natychmiast by wysłał na karną emeryturę. Po odpowiednim przeszkoleniu, tzn mękach na placu manewrowym, przyjęciu na klatę wielu ryków, popukiwań w kask.... i to publicznie podczas jazd ulicznych, gdy obserwowało nas tylu katamaniararzy płci mi przeciwnej.............. poszłam i zwyczajnie zdałam. Pozdro dla wszyskich,Beata PS. Na placu u chłopaków wszyskie słupki są o pół metra bliżej siebie niz na egzaminie. Te pół metra podczas egzaminu to dla mnie były prawdziwe HEKTARY na polach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zachtomasso Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Panowie, Proponuję zrobić w wakacje "objazdową" szkołę jazdy :P) Będziecie mieli wakacje "za free", a i ludzie korzystają :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 20 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2005 Co tu dużo gadać, chłopaki są najlepsi :P Proponuję zrobić w wakacje "objazdową" szkołę jazdy ) Będziecie mieli wakacje "za free", a i ludzie korzystają to chyba nie wyjdzie, bo wtedy mają najwięcej pracy :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.