"Motocykliści z okolic Leszna łączcie sie'

[kuba wojewodzki]

ja mogę podjechać na maca ale nie o 11. skoro rozpoczęcie jest o 12:)

ty znawco fortepianów, już się lepiej zamknij:)

 

co do smarów masz rację-sam już nie używam w sprayu,wydajność słaba :lapad:

[Marecki_]

Mam wrażenie że to strasznie musi chlapać. Olej ma jednak inną gęstość od smaru. Nie rzyga na motocykl ?

Po nasmarowaniu, przecierasz szmatką i robisz małą rundkę. Z początku trochę pochlapie a później masz spokój na długo. Smar w spreju nie jest aż tak penetrujący (lubię te słowo :bigrazz: ) Olej przekładniowy wnika między oringi, ogniwa łańcucha i bardzo dobrze współpracuje z zębatkami (zmniejsza tarcie). Spróbuj - niewielki koszt a może Ci się spodobać :buttrock:

[thobeta]

W sumie przemawia to do mnie. Mam obawy co do gumy. Oleje są wrogami wszystkiego co gumowe.

Mogą z czasem puchnąć oringi. Masz jakieś informację na ten temat ? Smary w sprayach są na silikonach, teflonach i substancjach parafinowych.

Edytowane 31 Marca 2011 przez thobeta

[Marecki_]

ja mogę podjechać na maca ale nie o 11. skoro rozpoczęcie jest o 12:)

...

o fuck... czytałem, że o 11.00 ale to zbierają się pod mamutem :)

No to proponuję godzinę 11.15-11.30 na maku :D

 

Też się tego obawiałem, lecz nic kompletnie nie szkodzi oringom. Wnika (żeby nie powiedzieć penetruje ;) ) między nie i utrzymuje lepkość. Są ludzie co używają tylko właśnie hipola i po przebiegu ponad 15tys km napęd nie wykazuje zużycia.

[kuba wojewodzki]

oj moja pomyłka :notworthy:

o 11jednak.

to oki - 10.45?? :crossy:

kto jeszcze będzie?? nie bać się wujek kuba wam nic nie zrobi:)

[Marecki_]

kuba o 11 jest zebranie wszystkich pod mamutem na nowym rynku http://elka.fm/content/view/48044/347/ a później około 11.45 z tamtąd jedziemy pod kościół. Więc 11.00-11.15 na maku jest odpowiednie :)

 

Więc kto chętny?

[kuba wojewodzki]

kuba o 11 jest zebranie wszystkich pod mamutem na nowym rynku http://elka.fm/content/view/48044/347/ a później około 11.45 z tamtąd jedziemy pod kościół. Więc 11.00-11.15 na maku jest odpowiednie :)

 

Więc kto chętny?

 

 

jak to było w 4 pancernych kwadrans po nieparzystej-będę :biggrin:

[Bocian1992]

Marecki a moge stac moim fortepianem obok twoich felg ? Nie bedziesz sie mnie wstydzil ? xd :)

[Marecki_]

Marecki a moge stac moim fortepianem obok twoich felg ? Nie bedziesz sie mnie wstydzil ? xd :)

Twój fortepian przyćmiewa moje felgi :icon_razz::)

A w ogóle to i tak kiedyś kupie sobie fortepian, co ma w oznaczeniu modelu RN12 :buttrock:

[Joey69]

Ja odapdam bede w tyrce pozatym mam kapcia ;/

Wujku Asmo jak ogladne moj motor i nic nie wykombinuje bedizesz zmuszony wsiasc na makaron

pie**olony włoch xD

 

Marecki a moge stac moim fortepianem obok twoich felg ? Nie bedziesz sie mnie wstydzil ? xd :)

Twój fortepian przyćmiewa moje felgi :icon_razz::)

A w ogóle to i tak kiedyś kupie sobie fortepian, co ma w oznaczeniu modelu RN12 :buttrock:

Lizus xD

[Ario]

jeszcze odnośnie wydechów... dla mnie to jest bomba. kiedyś widziałem tuono na tigcrafcie. miód

[kazmirz]

odnosnie smarowania lancuchow...nie ktorzy widzieli jakie ja mam rozwiazanie na to..

 

Szukajcie na allegro oliwiarka scottoiler i caly system podcisnienia ..

 

 

 

 

 

2 krople oleju na 1 minute..tak producent zaleca..

Scottolier

[Woziu]

Widze Marecki ze kazda minute wykorzystujesz na jezdzenie motorem :) Taka pogoda a Ty latasz xd Szacun dla Ciebie ale powiem Ci szczerze ze te felgi to sa zaje fajne :buttrock:

...

Dziękować, felgi wyszły dobrze :lalag: :bigrazz:

A co do jazdy, to wszystko trzeba pogodzić a nie zawsze jest to łatwe :) Stąd też, w niedzielę praktycznie nie jeżdżę...

Nawet dziś wyjechałem na chwilunie, ale tylko po to aby rozprowadzić olej na łańcuchu, gdyż od niedawna nie stosuje żadnego smarowidła w spreju. Kupiłem olej Hipol z orlenu i pędzelek. Hipol jest gęstym olejem przekładniowym. Sporo się o tym naczytałem na różnych forach i śmiało mogę polecić. Z opisów użytkowników wynika, że zębatki i łańcuch nie wykazuje zużycia nawet po duuużych przebiegach, a litr starczy na kilka sezonów. W zeszłym sezonie stosowałem biały bel-ray. Zużyłem trzy duże spreje. Jedno smarowanie starczało na jakieś 200 km. Po zabawie z hipolem, starcza na około 400km. Reasumując, nie ma sensu przepłacać. Hipol spenetruje (fajne słowo :tongue: ) każdy zakamarek łańcucha i starcza na dłużej.

Sory, ale tak mnie natchnęło, aby się tą informacją podzielić :)

 

 

MARECKI dziękówa Ziom że napisałeś o tym HIPOLU.

Od dawna zauważyłem że prysknie łańcucha spreyami gówno daje.

 

Ja łańcuch mam suchy lecz od czasu do czasu tylko lece sprayem po oringach w łańcuchu żeby się nie skruszyły reszte łańcucha zostawiam suchą.

 

Kiedyś hipolem smarowałem kiedy latało się polskimi sprzętami.

Tym razem zakupie HIPOL i nasmaruje bo jakbyś Marecki nie napisał to nigdy bym o Hipolu nie pomyślał.

 

W sumie przemawia to do mnie. Mam obawy co do gumy. Oleje są wrogami wszystkiego co gumowe.

Mogą z czasem puchnąć oringi. Masz jakieś informację na ten temat ? Smary w sprayach są na silikonach, teflonach i substancjach parafinowych.

 

 

wydaje mi sie że guma oringowa powinna byc materiałem odpornym na oleje lecz nie jestem tego pewien. Kazdy producent może używać innej gumy więc kwestia sprawdzenia samemu na własnym łańcuchu. Też niewiadomo czy hipol ma tendencje do rozpuszczania gumy..

[kazmirz]

to jak chlopy zbieramy sie jutro pod Mc? czy pod mamutemi o ktorej.

[thobeta]

jeszcze odnośnie wydechów... dla mnie to jest bomba. kiedyś widziałem tuono na tigcrafcie. miód

 

 

Bo dwa garki zawsze fajnie pukają i żadna rzędówka nie jest wstanie dorównać basowi