Skocz do zawartości

"Motocykliści z okolic Leszna łączcie sie'


barthazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale macie zajebioze! Też chcę pojeździć na moto!!!

A u mnie nawet znośnie. Poznałem fajną dupę :) Była mało rozmowna, lecz była bez stanika, więc postanowiłem zakryć małe co nie co ;)

235m.jpg

widze że aż ją zamurowało ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis mialem kolejna przygode z policja, zatrzymala mnie para na motocyklach do rutynowej kontroli (tym razem jechalem w pelni przepisowo).

 

Przy kontroli okazalo sie, ze waznosc dowodu tymczasowego sie skonczyla, no i palkarz (bo inaczej nazwac go nie mozna) stwierdzil ze za kierowanie pojazdem nie dopuszczonym do ruchu nalezy sie 500zl i 7 pkt karnych, no i wzial sie za wypisywanie mandatu. Mowie mu ze to troche duzo i chyba mniej jest za nie posiadanie dokumentu, ale nie dotarlo to do niego.

Po chwili daje mi mandat do podpisania, a ja na to ze nie przyjmuje tego mandatu, poniewaz uwazam ze to za duzo. W odpowiedzi stwierdzil, ze w takim razie odcholuje motocykl na parking. Zadzwonil prze to swoje radyjko po pomoc drogowa, ktora przyjechala i zabrala motor na parking srzezony. 15 min pozniej odebralem motocykl z parkingu okazujac dowod osobisty i dowod rejestracyjny (niwazny, ale stwierdzajacy ze jestem wlascicielem).

 

Dodam jeszcze ze motocykl w momencie kontroli zaparkowalem na bezplatnym parkingu pod blokiem, 2 ulice od mojego mieszkania, wiec nie utrudnial ruchu, nie stwarzal zagrozenia ani nic z tych rzeczy. Nie wiem kiedy maja prawo odcholowac pojazd, zwlaszcza ze moglem go odebrac od razu po scholowaniu...

 

No i teraz czeka mnie sprawa w sadzie :banghead:

 

No to nieciekawie. Nie chciałbym Cie starszyć ale czasami jest tak ze nawet do sadu Ciebie nie beda wzywali tylko dostaniesz listem poleconym wynik rozprawy do ktorej sad nie potrzebowal Twojej obecnosci . 99% nie masz szans na obrone .Jezli masz niewazy dowod rejestracyjny ... no to co masz na swoja obrone?

Edytowane przez RockDriver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to nieźle wdepnąłeś Ziom

 

Mimo tego życze powodzenia i najlepiej z usług i porad prawniczych, skorzystaj i przedstaw sytuację, być może znajdą rozwiązanie na twoją korzyść.

 

rzeczywiście ta sprawa śmierdzi chyba policja źle do sprawy podeszła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiales mega pechowo trafic na jakis nadgorliwy patrol. Pamietam jadac rok temu w pewien sobotni wieczor dokladnie jak ty z "przeterminowanym" dowodem tymczasowym pan policjant puczyl mnie ze w poniedzialek moglbym sie zglosic do wydzialu komunikacjii abym odebral dowod bo on napewno za mna czeka,chyba nic nie zmienia to w sprawie ze jechalem samochodem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis mialem kolejna przygode z policja, zatrzymala mnie para na motocyklach do rutynowej kontroli (tym razem jechalem w pelni przepisowo).

 

Przy kontroli okazalo sie, ze waznosc dowodu tymczasowego sie skonczyla, no i palkarz (bo inaczej nazwac go nie mozna) stwierdzil ze za kierowanie pojazdem nie dopuszczonym do ruchu nalezy sie 500zl i 7 pkt karnych, no i wzial sie za wypisywanie mandatu. Mowie mu ze to troche duzo i chyba mniej jest za nie posiadanie dokumentu, ale nie dotarlo to do niego.

Po chwili daje mi mandat do podpisania, a ja na to ze nie przyjmuje tego mandatu, poniewaz uwazam ze to za duzo. W odpowiedzi stwierdzil, ze w takim razie odcholuje motocykl na parking. Zadzwonil prze to swoje radyjko po pomoc drogowa, ktora przyjechala i zabrala motor na parking srzezony. 15 min pozniej odebralem motocykl z parkingu okazujac dowod osobisty i dowod rejestracyjny (niwazny, ale stwierdzajacy ze jestem wlascicielem).

 

Dodam jeszcze ze motocykl w momencie kontroli zaparkowalem na bezplatnym parkingu pod blokiem, 2 ulice od mojego mieszkania, wiec nie utrudnial ruchu, nie stwarzal zagrozenia ani nic z tych rzeczy. Nie wiem kiedy maja prawo odcholowac pojazd, zwlaszcza ze moglem go odebrac od razu po scholowaniu...

 

No i teraz czeka mnie sprawa w sadzie :banghead:

 

Moim zdaniem przegięli pałę. Sąd nie da takiej kary

Pojazd został dopuszczony do ruchu lecz wygasło czasowe pozwolenie.

(To jest znacząca różnica ponieważ gdyby takowego dowodu nie było nigdy - to sąd grodzki parking + kara do 5000zł )

 

Dowód rejestracyjny jest - tylko że nie odebrany w urzędzie. Tak naprawdę to mandat za brak dokumentów 50zł - bo gdyby się nie przyznał że ma nieważny to nigdy by do tego nie dotarli ponieważ nowy już czeka na niego w urzędzie.

 

Gdyby hipotetycznie założyć że przyjęli brak dopuszczenia do ruchu ale jednak dokument takowy jest to 250-500zł + parking

 

Kodeks wykroczeń tak mówi :

 

Art. 94. § 1. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia,

podlega karze grzywny.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto prowadzi na drodze publicznej pojazd pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu.

Art. 95. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów,

podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

Edytowane przez thobeta

Speed Triple 2009r, Iż49 1956r, Jawa 350 Panelka + kosz Velorex 1969r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zapytam się żony dokładnie bo dzisiaj zdawkowo mi coś szepnęła. Napisze jak mówi dokładnie litera prawa

 

Nie chciałbym być pesymistą , ale czy jeżeli Kuba miał przy sobie niewazny dokument to tak jakby nie istnial on w ogóle, a ten który jest w wydziale komunikacji nabiera siły w świetle prawa dopiero po odbiorze ? Wszystko zależy od interpretacji prawa więc może sie okazać ze pojazd nie miał prawa poruszać sie po drodze bo chwili zatrzymania dowód nie istaniał ? Nie wiem jak to sie liczy , czy poprostu dowód jest już wazny nawet jak jeszcze jest w urzędzie ? nie znam sie:) tylko taka myśl mnie naszła - nie bez powodu istnieje pojęcie "interpretacji prawa " . Pozdrawiam

Edytowane przez RockDriver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym być pesymistą , ale czy jeżeli Kuba miał przy sobie niewazny dokument to tak jakby nie istnial on w ogóle, a ten który jest w wydziale komunikacji nabiera siły w świetle prawa dopiero po odbiorze ? Wszystko zależy od interpretacji prawa więc może sie okazać ze pojazd nie miał prawa poruszać sie po drodze bo chwili zatrzymania dowód nie istaniał ? Nie wiem jak to sie liczy , czy poprostu dowód jest już wazny nawet jak jeszcze jest w urzędzie ? nie znam sie:) tylko taka myśl mnie naszła - nie bez powodu istnieje pojęcie "interpretacji prawa " . Pozdrawiam

 

 

dowód był ale w urzędzie, tak jak by był gdziekolwiek indziej ale nie u witasa w portfelu w chwili zatrzymania. Dowód istniał i został wydrukowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodeks wykroczeń tak mówi :

 

Art. 94. § 1. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia,

podlega karze grzywny.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto prowadzi na drodze publicznej pojazd pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu.

Art. 95. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów,

podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

 

Pozwole sobie doprecyzowac z tego co znalazlem w necie:

"Podlega karze w wysokosci 50 zł za brak kazdego dokumentu, jednak nie wiecej niż 250 zł"

 

Zastanawiam sie jeszcze jak to jest ze scholowaniem motocykla na parking, czy zawsze i w kazdej sytuacji maja prawo scholowac motocykl, nawet jesi jest zgodnie z prawem zaparkowany pod blokiem? Czy raczej tylko gdy zagraza bezpieczenstwu ruchu?

Bede wdzieczny za odpowiedzi, poniewaz zamiezam sie stawic w sadzie.

Mam tylko nadzieje, ze jak juz tam bede to nie okaze sie nagle, ze ublizalem policjantom, jechalem na gumie, a przy sobie nie mialem zadnego dokumentu nawet prawa jazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie doprecyzowac z tego co znalazlem w necie:

"Podlega karze w wysokosci 50 zł za brak kazdego dokumentu, jednak nie wiecej niż 250 zł"

 

Zastanawiam sie jeszcze jak to jest ze scholowaniem motocykla na parking, czy zawsze i w kazdej sytuacji maja prawo scholowac motocykl, nawet jesi jest zgodnie z prawem zaparkowany pod blokiem? Czy raczej tylko gdy zagraza bezpieczenstwu ruchu?

Bede wdzieczny za odpowiedzi, poniewaz zamiezam sie stawic w sadzie.

Mam tylko nadzieje, ze jak juz tam bede to nie okaze sie nagle, ze ublizalem policjantom, jechalem na gumie, a przy sobie nie mialem zadnego dokumentu nawet prawa jazdy...

 

Pytałem i niestety dali Ci tyle ile mogli dać.. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i z tym jakie mieli uprawnienia. Pojazd też mieli prawo odholować. Tak przynajmniej poinformowali mnie policjanci w Rawiczu - choć stwierdzili że bardzo ostro Cie potraktowali, pewnie przytarłeś im kiedyś kitę i się odegrali.

 

Powiedzieli jednak że sąd powinien się przychylić i zmniejszyć znacznie karę.

Edytowane przez thobeta

Speed Triple 2009r, Iż49 1956r, Jawa 350 Panelka + kosz Velorex 1969r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...