A jednak motocyklisci trzymaja sie razem

[alfonso]

Dzisiaj jechałem samochodem na szkolenie do Białegostoku na obwodówce dojeżdżamy do świateł na lewym pasie jechał jakiś kolo na ścigaczu ja byłem na środkowym ale widzę, że się rozgląda żeby zmienić pas i wjechać na środkowy tuż przed moje auto. Oczywiście przychamowałem zrobiłem mu dużo miejsca widać chłopak się trochę zdziwił, że katamaran ustępuje miejsce ale cóż motocyklista motocykliście powinien zawsze pomóc. Pozdrowienia

 

[ Dopisane: 15-07-2005, 21:35 ]

:)

[kogut]

Jakieś dwa tygodnie temu przesadziłem trochę z kilometrami i 10 km przed domem na mało uczęszczanej trasie paliwa brak, zjechałem na pobocze i próbuję dzwonić ale zasięgu niet słyszę po chwili w oddali odgłos jakiegoś moto i zadowoleniem czekam aż nadjedzie niestety jak nadjechał to nawet wymachiwanie grabiami(dość długie :) ) nie pomogły taki to był motocyklista.Po 15 min. snucia planu podjeżdża facet rozj*** maluchem i od razu prosto z mostu:"Co tam panie paliwa zabrakło???" Ot solidarność braci motocyklowej!

[WBN]

Witam. Wczoraj zrobiłem pierwsze 100 km na moim demonie szybkości Dt 80 (hehe) :twisted: . Bardzo zaskoczyło mnie to , że jako początkujacy jade jakby tego nie nazwać motorowerem . A tu panowie ( pozrdawiam ich :) ) pozdrawiaja mnie podnosząc ręke mino , że posiadają dużo lepsze sprzęty. Było ich nie wielu po drodze może 4 , ale każdy sie "przywital na trasie" . Zadwolony jak nigdy z takiego przebiegu wydarzeń zrozumiałem , że motocyklisci to wielka rodzina . Przejechalem kolejne 10 km i zobaczyłem faceta na lśniącej CBR - stał przed sklepem

z kaskiem w ręce , zwolniłem podniosłem ręke , a on mnie wyśmiał 8O .

[Quake]

Witam

Olej idiotę, Ja odpowiadam nawet dzieciakom na skuterach jak krzyczą i jeszcze Ci powiem że w dobym tonie jest odmachiwać dzieciakom na płotach warto też przygazować, motorycznie muszę smigać na gumie odjeżdzając od swojej dziewczyny ku powszechnej uciesze dzieciarni. :-D

Pozdrawiam 8)

[renata]

.. no widzisz Renato zagapilem sie Embarassed

nie zarejestrowalem nawet na czym jechal

 

 

nie szkodzi :)

 

 

podjechaly 2 harleye... staneli ok 20 m od nas .. nie machneli, nie podeszli - olali

 

 

:roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

[ozzy369]

Olej idiotę, Ja odpowiadam nawet dzieciakom na skuterach jak krzyczą i jeszcze Ci powiem że w dobym tonie jest odmachiwać dzieciakom na płotach warto też przygazować, motorycznie muszę smigać na gumie odjeżdzając od swojej dziewczyny ku powszechnej uciesze dzieciarni.

 

I coś takiego cieszy najbardziej... Ja mieszkam na wsi. Jezdze na Drag Starze ale wszyscy, ktorzy jezdza na motorowerach czy innych WSK-ach machają, a ja z przyjemnością do nich wyciągam lewą rękę. Od tego się zaczyna. Nie pozwólmy zeby ten zwyczaj zanikał

:)