motorowery - etap tylko przejściowy?

[ukasz]

Tak się zastanawiam... kiedy już przesiądziecie się z rometów/simsonów/innych równie cudownych maszyn :D na większe stalowe rumaki, macie jeszcze czasem ochotę pośmigać na lekkiej, zwrotnej pięćdziesiątce? Sporo osób traktuje motorowery jako etap przejściowy w drodze do "dużego" motocykla - a ja właśnie po godzinach spędzonych na większych maszynach odkrywam jaką frajdę może wciąż sprawiać jazda chartem. Kiedy już opanuje się jako tako motocykl ważący 200 kg wtedy naprawdę można odkryć wszystkie zalety 70 - 80 kilogramowej maszyny - przednia zabawa :D

Oczywiście, osiągi mogą wtedy być już nieco żenujące :D Ale jak dla mnie taka jazda - po lesie/polach/chodnikach :( jako "przerywnik" to świetna zabawa. A jak wy to czujecie?

[QvEEr]

Heh ja raczej nie bede robił prawka na motor :D raczej na auto :D A motorowerem jeżdze bo nie moge inno maszyno :(

[Redas]

A ja zrobie A i B jednoczesnie auta nie bede kupował bede brał od Ojca a moto musowo

[Ostry]

Jazda na motorowerze jest wyjątkowo relaksująca i beztroska

[PituŚ]

W moim przypadku to jest przejściowe za każdym razem jak jeżdżę na Jawce to myślę sobie jak to by było na jednym kole i szybciej i jeszcze szybciej, ale 70km/h i to z górki to dla mnie za mało. Raczej jak uzbieram kasę na motor jakaś Wsk,Wfm albo Jawe to będzie to!!!!!! :twisted:

[Gość Gościu]

dokładnie w tamte wakacje kupiłem sobie motorynke już po tygodniu mi się znudziła wiec ją z tunigowałem i był git a w te wakacje kupuje WSK 175 to dopiero bedzie!

[Redas]

Ja chce kupic WSK 175 potem jakiegos ruska dolniaka a potem czas pokaze

[BORSUKLES]

Witam.

Hm Motorower jest, "był" dla mnie, w celu perfekcyjnego opanowania jazdy, ale raczej dla ojca, bo sam wcześniej jeździłem MZ-ami, c zy nawet GSX 600 :D Ale jak ojciec się uparł, aby zacząc od 50 ccm, cza było się dostosunkować.

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

[Ostry]

Jest to etap przejściowy, ale miło czasem wsiąść znowu na bzyka i pokręcić bączki.

[Gość Gościu]

o tak bzynka ładnie kreci bączki!