Gleba nie ominęła takze i mnie...:(

[rg166]

Piękny dzionek, 22 stopnie w cieniu ,wąska polna dróżka. Jade na 150-tce kumpla i zasuwam koło 45km/h....Drogę niby znam-przejerzdżałem nia kilka(naście) razy...Droga polna więc wiadomo, że pełno piachu....

Wjeżdżam w zakręt, zwykle pokonowałem go duzo wolniej, tym razem nie zwolniłem, ani nawet nie odpuściłem gazu. Jazda-wiadomo.......krótkie spodenki i t-shirt...Kask zdjałem wcześniej u kumpla...Tak więc jadę z wielką jak dla mnie prędkością 45-50km/h i czuje szę dojrzałem motocyklistą, który umie zapanować nad maszyną...Jednak nie tym razem...:(

Gdy wszedłem w zakręt od razu wiedziałem, że nie wyrobie...nie zdążyłem nawet przychamować- spróbowałem pochylic moto.........PIACH!!!!!!!

I gleba....nic poważnego nic mi się nie stało...jednak mam problemy pisac w tej chwili ten text, gdyż całe ręce mam zjechane.....nogi lekko zadrapane...

Ok, odstawiam moto i ide do kumpla sie przemyć.......spoq, biore swój rower i do domciu.....i jazda.........JAK TY MOŻESZ TAK NIEROZSĄDNIE JEŹDZIĆ???

ITD.ITP...........nie mam strachu jeździć, ale boje się dalszej reakcji staruszków.....zwłaszcza, że w tym tygodniu mamy jechać kupic simka s51...

W każdym bądź razie wyciągnąłem wnioski z tego zdarzenia........

I chciałbym zaapelować do każdego: ZWOLNIJ, jesli nie jesteś pewien swych umiejetności .....nawet jeśli jesteś doświadczonym motocyklistą-zwolnij, nie przeceniajmy swych możliwości!!! Może dzięki temu zmniejszy się liczba wypadków z udziałem motocyklistów.....

 

pozdro

[moratar]

Dobrze że nic poważnego :(

Z domu na parking mam 300 metrów i zawsze kask zakładam...

[Gość Anonymous]

Też jak byłem młody to byłem głupi i jeździłem w krótkich spodenkach i t-shircie... nastepnym razem ubierz się w coś bardziej odpowiedniego... wiem że jest gorąco ale gdybyś miał inne ciuchy to byś żadnych obrażeń nie odniósł... chociaż rękawiczki rowerowe bez palców :(

 

I ciesz się że głowa cała...

[Zierek]

Niechcę się wtrącać, ale:

Kask zdjałem wcześniej u kumpla

 

czuje szę dojrzałem motocyklistą

 

ja bym się w twoim przypadku nie czuł. :-D (Bez urazy!!!)

 

I chciałbym zaapelować do każdego: ZWOLNIJ, jesli nie jesteś pewien swych umiejetności .....nawet jeśli jesteś doświadczonym motocyklistą-zwolnij, nie przeceniajmy swych możliwości!!! Może dzięki temu zmniejszy się liczba wypadków z udziałem motocyklistów.....

Dołączam się!

[ozzy369]

Ważnie że to nic poważnego. A najważniejsze ze umiałeś z tej sytuacji wyciągnąć odpowiedznie wnioski. Teraz na pewno jesteś dojrzalszym motocyklistą. Pozdrawiam

[rg166]

"czuje się dojrzałym motocyklistą" - napisałem to żeby wyśmiac siebie samego,że taki naiwny byłem:]

 

A wnioski wyciągnałem na pewno. Całe szczęście, że musiałem jeszcze po tym moto odcholowac jakies 500m- dzieki temu bez wachania wskoczyłem na moto i pojechałem, a gdyby nie to, to pewnie bym sie bał ponowanie jeździć na moto...

[qba]

a jakie moto??

[rg166]

mz 150

[Gość Anonymous]

Jade na 50-tce kumpla

 

a jakie moto??

 

mz 150

 

paradoks... :( :-D

[rg166]

ano faktycznie:]

popiepszyło mi się.........pewnie przez to że najczęściej kumple maja 50-tki:]

ale faktycznie fajnie wyszlo:]

[Zielo]

mam kolegę który kiedyś jadąc MZ Jaskółce na piachu przyglebił (oczywiście bez kasku) skończyło się 6 szwami.