pierwszy problem z dt =(

[andrzejtomecki]

przyjechalem do domu ze szkoly, zjadlem obiad, no i jako ze pogoda byla ok to ide na moto ... odpalam, chwile rozgrzewam jak zawsze, no i jade, przejechalem z 2 KM, moto juz powinno byc rozgrzane wiec powinno "jechac"

jednak ku mojemu zdziwieniu chodzi mułowato nadal :/ dobra moze nie jest jeszcze rozgrzane dobrze, ale dluzsza jazda nic nie pomagała ... moto mam odblokowane całkiem(elekrtyke robilem przy 6 tys km a dyfuzor tydzien temu) wiec moto ma w granicach 26KM i spokojnie wyciaga 135-140km/h

dzis jednak mialem biede dojsc do 120, pozatym pod koniec kazdego biegu zaczyna przerywac tak jakby sie na nowo blokada na elektryce zrobila i krecila tylko do 7 tys, przyjechalem do domu, sprawdzilem, wszystko bylo ok...

jako iz dzien wczesniej tankowalem na nowootwartej stacji wiec pomyslalem ze moze jakies lipne paliwo, zalalem na innej stacji ale to samo,

mysle sobie... moze swieca, przeczyscilem swiece jednak dalej to samo =( a moze powinienem kupic nową ? nie zdazylem jeszcze przeczyscic gaznika juz ciemno troche :/ jutro sie postaram

 

aha, jak gwałtowniej otworze przepustnice to moto łapie muła, tak jakby go zalewało .. :/

 

jedni mi nawet mowili ze moge miec przyjechane pierscienie ale przeciez mam dopiero 10tys km przejechane, pozatym nie stalo by sie to chyba z dnia na dzien ?

jezeli sie okaze ze to nie gaznik to co mam robic?

dzieki za odpowiedzi

pozdro

[karol1001]

Zacznij od wstawienia nowej świecy bo to w dwusuwie podstawa. Moja DT ostatnio jak jej sie świeca zapieprzyła to nie mogła jechać tylko podskakiwała :lol: I sprawdź bardzo dokładnie tę instalacje elektryczną! :P

[magneto]

eee... przez swiece chyba by tak nie bylo- poza tym z dnia na dzien to tylko z powodu uszkodzenia mechanicznego. twoj silnik jest baaardzo wyzylowany wiec wszystko sie moze zdarzyc. na moje oko to cos sie moglo w gazniku poprzestawiac. moze nieszczelny plywak ze go zalewa albo cus innego... poczekaj na wypowiedzi w/w maszyny to sie pewnie dokladniej wyjasni wszystko...

a przy okazji sprawdz czy po odpaleniu i jak zgasnie czy swieca jest zalana. moze jest cos z filtrem powietrza ze nie ciagnie i go zalewa...

[Maly-PMI]

Tak jak powiedzial ^^ sprawdz co z filtrem.

Nie wiem czy w 125 jest tak samo jak w 80 ale raczej tak.

Pod siedzeniem obok dozownika masz wlot filtra, zobacz czy niczym go nie zapchales. Kiedys w mojej obok polozylem szmatke a ona sie posunela i zapchala filtr. I mialem podobne objawy. Jak nie to przed rozbieraniem gaznika rozbierz filtr (pewnie tam problem a sie tak nie pobrudzisz) i go przeczysc. Ale najpierw nowa swieca (co nowa to nowa). Na koncu gaznik.

Pzdr.

[magneto]

(pewnie tam problem a sie tak nie pobrudzisz)

tragedia, naprawde tragedia... w ramach naprawy wezmie od motora troche wahy i juz rece czysciutkie:D:D:D

[andrzejtomecki]

zapomnialem napisac ze filtr tez czyscilem, co do tego ze silnik jest wyzylowany ... przeciez odblokowalem dopiero kilka tys km temu ... a pozatym nie daje mu ostro w pi*de, postaram sie kupic nową swiece

 

[ Dodano: 17-06-2005, 22:43 ]

problem rozwiazany ... jednak to byla wina elektryki, jeden kabelek sie odlaczyl 8O kurde dziwna sprawa... :P

 

kupie przelotowy tlumik do dt