Romet przy maksymalniej prędkości przerywa.

[aLLy]

sproboj pobawic sie srobka/dysza przy gazniku do regulowania obrotow. Jezeli to to , to sprawa jest banalnie latwa . Wkrecajac srobke/dysze zwiekszasz obroty a wykrecajac zmniejszasz.

[Pitu]

aLLy: śrubką się już "bawiłem", w pewnym momencie jest lepiej, a w innym gorzej - ale zawsze gaśnie. Tak więc myśle że problem tkwi gdzieś głębiej... Tylko gdzie... ??

[aLLy]

no to moze byc juz wiekszy problem..... moze cos z paliwem??

[Pitu]

No nie wiem... Paliwko leje na JETcie (mój tata wlewa je do fury i śmiga). Czy np. może być z dyszami ?

[Gość KrzyChules]

a masz wszystko szczelne ?? bo moze w niewielkiej ilosci łapać lewe powietrze czy cos w tym stylu

[Pitu]

trzeba będzie sprawdzić - dzięki za sugestie

[karzeł]

pitu to moze byc przeciez tylko za mała ciepłota świecy chyba nie? na zimnym dobrze odpala? ja mam tak ze na zimnym to miodzio ale jak ciepły to tez musze gazowac bo gaśnie:)

[Pitu]

karzeł: dokładnie to mam. Zimny pięknie odpala, a jak się nagrzeje to musze mu gazować, bo zgaśnie... A powiem Ci szczerze, że nie patrzyłem na ciepłote świecy, bo myślałem że to nieistotne. Ale bede musiał zobaczyć...

[karzeł]

no ja mam własnie boszke o złej ciepłocie ale narazie nie kupuje innej bo na tej boszce swietnie jawka odpala jak jest zimna :) co to za problem gazowanie :P jedynie w mieście jak trzeba reką sygnalizować. na szczeście będę niedługo kierunkowskazy montował :)

[Pitu]

To zakładaj kierunkowskazy i gites... :) Mnie to irytuje to ciągłe gazowanie, bo nawet spokojnie na światłach nie mogę stanąc :)

[Magik]

Hmm no wlasnie. Dzisiaj planowalismy z kolega jechac na rybki :twisted: ja wzialem komara odpalilem jedynka i rura. Przejechalem km i co :?: Nagle sie zmuli a potem znowu jechal normanie i zaraz zacxal przerywac. Zawrocilem pojechaem do garazu :arrow: co moge zrobic ? :idea:

[Gość KrzyChules]

dyszki przeczyscic :]