Tomek Kulik Opublikowano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2005 Dzisiaj popisałem się sklerozą. Zabrakło mi paliwa. Konkretnie to pędziłem z kursantem trasą AK na "gieesce", gdy między Obozową a pierwszym zakrętem w lewo maszyna zaczęła przerywać. Kursant kręci gazem a maszyna prycha. Błysk pod czaszką: o k**wa, od trzech godzin motocykl jest na rezerwie 8O Wydałem rozkaz zjazdu w zatoczkę autobusową na wysokości zakładów tramwajowych i zaczęło się konsylium nad pustum bakiem. Korek otwarty, resztki paliwa chlapią się po dnie, dumam co zrobić. Ryfa na maksa! W tym momencie widzę jak jedzie motocykl pewnej nielubianej marki ;) , a na nim koleś z uśmiechem pozdrawiający nas ręką w górze. Szlag mnie prawie trafił - maszyna stoi, korek out, paliwa niet, a palant pozdrawia i raźno jedzie dalej...Nie popisałem się w tym momencie po raz drugi tego dnia, bo pokazałem gościowi palec nazywany grzecznościowym...Mimo wszystko nie żałuję gestu. Na oparach doturlaliśmy się na stację i po kłopocie. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUZIPOWER Opublikowano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2005 W tym momencie widzę jak jedzie motocykl pewnej nielubianej marki , a na nim koleś z uśmiechem pozdrawiający nas ręką w górze. Szlag mnie prawie trafił - maszyna stoi, korek out, paliwa niet, a palant pozdrawia i raźno jedzie dalej... ja bym za Boga sie nie kapnal, ze cosik jest nie tak ! (jezeli bys nie pokazywal "awarii") kursanci czesto maja w bagacholu bene i na trasie dolewaja ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamils Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 z tym zjezdzaniem motocyklom w korkach, kiedy prowadzi sie samochod tez trzeba uwazac.. ja bardzo czesto staram sie patrzec w lusterka, zjezdzac itp, jednak nie zapomne jak jakis czas temu zauwazylem w prawym lusterku ze jedzie jakis sprzet i zaczalem zjezdzac pod lewa krawedz pasa aby go przepuscic i w ostatniej chwili zauwazylem ze zajechalem droge motocykliscie, ktory jechal po mojej lewej stronie, gdyby predkosci byly wieksze mogloby byc cieplo.. a tymczasem nie chce wiedziec co mysli o mnie gosc, ktory jechal po lewej :D wiec pamietajcie - oczy zawsze dookola glowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.