Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Sprawa jest taka.Ogarka trudno odpalić, a żeby odpalił trzeba podpompować trochę paliwa i zakręcić kranik oraz pokopać kopką kilkanaście razy.Jak już odpali i go zgasze to wystarzczy pół kopnięcia, żeby znowu odpalił.Po 150 metrach jazdy gaśnie jakby zapłon odcieło, ale za pare minut zaś go odpalam i jedzie.Dziwne.Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomason2 Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Na początek jaki to ogar ? Ja tu bym obstawiał regulacje zapłonu i gaźnika. Cytuj Honda CBR F4 99 http://www.cbrf4.blogspot.com - moja przygoda z motocyklem Honda CBR F4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Jest to ogar 200. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomason2 Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 No to najwidoczniej bedzie jeszcze trzeba ustawić poziom paliwka w gaźniku. Cytuj Honda CBR F4 99 http://www.cbrf4.blogspot.com - moja przygoda z motocyklem Honda CBR F4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Czyli co masz na myśli, bo cię nie zrozumiałem. O co ci chodziło z tym paliwem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bebok Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 tomason2 chodziło o to, ze musisz podgiąć w odpowiedni sposób blaszke w komorze pływakowej w gaźniku. Jak będzie za bardzo w dół to będzie dostawał mało paliwa, a jak blaszka za bardzo do gólry to może go zalewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Aha. Teraz rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Moze byc tez przebicie na swiecy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 "Moze byc tez przebicie na swiecy"-to odpada, ponieważ mam nową świece i sprawdzałem też na innych i to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 W takim masz zle wyregulowany gaznik albo zaplon. Przeczysc dokladnie gaznik i sprawdz zaplon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 To co piszą w książkach o ustawieniu zapłonu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. W książkach piszą inaczej o przerwie w przerywaczu niż faktyczna jest w wielu ogarkach i jawkach. Muszę pogrzebać w tym pływaku, bo coś w tym może być.A co do zapłonu to znajomy powiedział 2 zasady:-jeżeli kopka podczas odpalania kopnie cię w noge to zapłon jest źle ustawiony,-jeżeli go odpalisz i dasz gaz na full i po chwili dopiero wchodzi na obroty to też jest źle ustawiony.Jak już mi odpali i go zgasze to po ponownym uruchomieniu odpala na dotyk, więc wykluczałbym zapłon. Ale nigdy niewiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riksza Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 JAk się odpaala na dotyk ? ;)Ja w kadecie mialem podobną sytuację i to była wina gaźnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Cz. Opublikowano 4 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Z tym dotykiem chodzi oto, że ledwo co kopką kopniesz i ci odpali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devil Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 Ja mam OGARA 200 i mam podobną sytuację :lol: Tylko jak mu się cuś ubzdura to nie odpali z kopa za chiny (przepcham go 2 metry i zawsze zapali)A niekiedy pali "na dotyk" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomason2 Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 Ustawic zapłon, gaźnik i ogarek bedzie chodził dobrze. Można też odblokować ogarka z 2KM na 3,5KM. Cytuj Honda CBR F4 99 http://www.cbrf4.blogspot.com - moja przygoda z motocyklem Honda CBR F4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.