Pomocy! Co sie stało z kick-starterem??

[Harry]

Odpalałem dziś 251 i jak nadusiłem kick-starter odskoczył mi spowrotem i coś strzeliło. Jak chcę ponownie kopnąć to kick-starter tak luźno chodzi jakby się coś tam nie zazebiało. Czy ktoś wie co się stało i jak to naprawić. Czy żeby to naprawić trzeba rozpoławiać silik czy wystarczy tylko zdjąć lewy dekiel i coś tam wymienić :?:

Pomóżcie :!:

Za podpowiedzi z góry dzięki

[MłodyVFR]

zdjac lewy dekiel wystarczy. ale zanim to zrobisz stuknij lekko mlotkiem w oske startera, moze sie tylko sprzegielko podwiesilo. jak nic nie pomoze - rozbieraj

[Harry]

stuknięcie poskutkowało :P a już się bałem że to coś poważniejszego

Dzięki MłodyVFR

[?ukasz]

No ja to miałem:D: stuknięcie skutuje ale do czasu, z tego względu ze się kopnik dalej bdzie wieszał. U mnie przyczyną było to ze ta blaszka ustaląca połozenie kopnika wenątrz skrzyni przeskoczyła prze bolec i "nie trzymała" prawidłowo. I często było tak ze jak moto się juz nagrzało to to przy próbie zapalenia starter "oddawał" i znowu sie wieszał. Na dłuższą trasę bierz młotek-taka moja dorba rada, a najlepiej póki zima zrób sobie z tym porządek

 

Pzdr

[Harry]

Może bym to zrobił bo moto mam w piwnicy na zimę, ale zadzwoniłem do poprzedniego właściciela (był to pierwszy właściciel) i powiedział że w ciągu 14lat zdażyło mu się to 3 może 4 razy i nie muszę się tym przejmować więc dałem sobie spokój

[MłodyVFR]

a czasami pomaga tylko wymiana oleju w skrzyni - powaga