Vespa PX 125 - czy ktoś posiada ?

[urko]

Dość intensywnie przymierzam się do zakupu Vespy PX 125, z moich internetowych ustaleń wynika, iż najniższa w Europie cena nowej Vespy PX jest w Hiszpanii i wynosi około 2000 euro. Przed podjęciem ostatecznej decyzji chciałem poznać opinie osób użytkujących ten sprzęt co do przyjemności czerpanej z jazdy, awaryjności i dostępu do części. A i jeszcze jedno może ktoś z Was ma namiary na sklepy w Niemczech sprzedające lekko używane skutery (bezwypadkowe) do Niemiec wszak trochę bliżej :) . Z góry dziękuję za informacje

Pozdrawiam

[Gość Jac]

Dość intensywnie przymierzam się do zakupu Vespy PX 125...

 

Urko ( niedawno poznany :evil: ) raczej polecam Ci wersje PX200, bo jednak ma troche wiecej mocy (nieduzo ale zawsze - tzn. cos 12 kucy) i wystarczy zeby poleciec 100 km/h :) . Aczkolwiek jazda na 10' koleczkach po polskich drogach to taka mala loteryjka, bo jak w cos wpadniesz to kaszana murowana - szczegolnie jezeli pamietamy, ze o ile wysokosc przeszkody (albo glebokosc dziury w jezdni) jest wieksza od promienia kolka (w tym przypadku 12,5 cm) to raczej ciezko bedzie pokonac takie cos bez uszczerbku sprzeta.

Nie znaczy to, ze odradzam, wrecz przeciwnie wlasnie Piaggio (a w szczegolnosci seria PX) to "kultowe" skutery - po prstu jak ze wszystkim trzeba uwazac.

Przy okazazji znam goscia, co na takiej PX200 pojechal (i wrocil calo) do Wloch. Zrobil cos z 4 - 5 tys, km - znaczy nada sie "do wszystkiego".

 

> chcialem poznać opinie osób użytkujących ten sprzęt co do przyjemności czerpanej z jazdy, awaryjności i dostępu do części...

 

Przyjemnosc z jazdy jest oczywista, a i zmiana biegow w raczce kierownicy (bo nie jest to przeciez automat) ma swoje zalety, latwiej skutera gonic i jest po prostu zwawszy.

Zreszta PX tez mozna tuningowac, pozostaje tylko kwestia - po co i czy warto.

Awaryjnosc - no coz - zdarzaj sie awarie - ale z tego co wiem (a ja sam nie mam dosiadczenia jako dlugotrwaly uzytkownik) zadne powazne, ktorych samemu nie mozna naprawic.

Silnik, chociaz to 2-takt nie wymaga zbyt czestych remontow, bo znam przypadki ponad 60 tys. bez naprawy glownej, a jezeli nawet sie zdarzy - to akurat ten koszt jest niewielki. Wersje od '98 (albo '97) maja z przodu hamulec tarczowy - wiec troche lepiej to dziala, a kanapka jest taka spora. Jak sie zamontuje szybke - mozna jezdzic calkiem daleko.

 

> A i jeszcze jedno może ktoś z Was ma namiary na sklepy w Niemczech sprzedające lekko używane skutery (bezwypadkowe) do Niemiec wszak trochę bliżej ...

 

Niestety nie znam, ale poszukam.

pozdrawiam

Jac

[urko]

Jac - u - niedawno poznany :) dzięki za informacje, co do pojemności silnika też wolałbym 200 cm, kwestia tylko czy starczy mi kasy :-(. Ponadto moja żona :-( ona nawet Gazelki nie chce mi wybaczyć i grozi rozwodem ;-)

Pozdrawiam

[Gość Vesparider]

jak juz wspomniałem w temacie jest to maszyna nie do zdarcia, nie mam co prawda PXa, ale mam PK i tylko 80, ale że to moja pierwsza maszyna spisywała sie super. Teraz nie jest to już maszyna podstawowa, ale wciąż dosiadam jej często. Jezdziłem nią traski po 200 km, no cóżmłody byłem to się nie wypuszczałem. teraz braciak czeka aż mu nogi podrosną i będzie smigał aż miło.

Czy się psuje ?? mi się NIGDY nic nie zepsuło, raz zatkał sie gaznik i tyle, ale maszyna nieodmówiła i wtenczas wspólpracy tylko trzeba było do domku dojechać na ssaniu.

co radze ?? no zdecydowanie 200 sam jestem "na kupnie" bo wiesz spokojnie w dwie osoby mozna sobie pomykać, z bagazem i wszemi pierdołkami, moc może nie zniewala ale skutery to nie wyścigówki. a jechać to się da i to dobrze.

jesli szukasz za granicą to popatrz sobie w mobile.de i wpisz sobie w pole PLZ cyfre 1, wtedy wyszuka ci tylko z berlina czyli blisko granicy. naprawdę warto mieć VESPE

polecam wszystkim i nareczka

[Gość dr.Big]

to jest chyba 200 PX

 

http://www.tu.pl/user-cgi/moto.cgi?action=...nosc=d&s_wiek=d

[Gość Jac]

to jest chyba 200 PX

 

http://www.tu.pl/user-cgi/moto.cgi?action=...nosc=d&s_wiek=d

 

Czolem,

To chyba jest wersja PK, a nie PX. Niby roznica niewielka (w wygladzie), bo reszta b. podobna, ale ja bym wolal jednak wersje PX. Po prostu jakos bardzie mi pasuje.

Ale PK tez na pewno warto sie zastanowic, pozotaje tylko czy Motomar przy ul. Heyki w Szczecinie jest na pewno 100% wiarygodnym moto - sprzedawca.

pozdrawiam

Jac

[Gość Vesparider]

to jest moim zdaniem model COSA. PK zewnętrznie od PX różni się tym, że klapy boczne w wypadku PX sciągane są całe, natomuiast jesli chodzi o PK to teen model ma tylko boczne klapy. do tego dochodzą zminy w silniku, niby nie wielkie ale tłoki są inne, przynajmniej cenowo. Polecam PX jako bardziej popularny PK spotyka sięu nas jednostkowo. Wiem bo mam taką.

pozdrawiam

[urko]

To chyba w rzeczy samej Cosa, unowocześniony PX, oglądałem taką miesiąc temu w okolicach Starachowic, staszny to był żużel :-(. Z braku PXów na rynku, przymuszony chęcią posiadania czegoś Vespowego natychmiast, nabyłem ET 4 125 - jak się nie ma co się lubi to się lubi .........

Pozdrawiam

[Gość dr.Big]

Ja jezdze Hexagonem(w koncu tez Vespa :lol: )ale szukam czegos starszego i minimum 125 ccm.To jest chyba faktycznie Cosa.