Samson6803 Opublikowano 21 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia Cześć wszystkim, ostatnio kupiłem pierwszy motocykl - Honda Hornet 600, od razu zabrałem się za wymianę tych bardziej i mniej podstawowych elementów. Olej wymieniony, płyn hamulcowy też, przewody zmienione na stalowy oplot. Przy wymianie świec jedna z nich wykręciła się razem z metalową tuleją, więc wychodzi na to, że ktoś wcześniej zerwał gwint i poszerzył go. Moje pytanie to jak teraz się za to zabrać, żeby zrobić to dobrze. Z odkręceniem tulei z samej świecy mam problem, dosyć mocno się zapiekła. Tuleja wygląda jak ta z tej strony: S0000247 - M10 x 1 x 12 mm Tulejka do naprawy zerwanego gwintu świecy żarowej - (tesam.pl) Jako że gwint jest już zrobiony i nie ma z nim problemu to myślę, że można to wykorzystać. Myślałem, aby kupić taką tuleję i wkręcić ją razem z nową świecą. Czy to dobre rozwiązanie w tym przypadku? Jeśli tak, to próbować skleić ją czymś, aby przy kolejnym razie nie wyskoczyła czy wkręcić bez niczego? Może ktoś miał podobny 'problem'? Reszta świec ładnie wymieniona, z racji tego, ze mam klucz dynamometryczny to mogę dokładnie je dokręcić, oczywiście na zimnym silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Kowalski Opublikowano 21 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia (edytowane) To na pewno nie jest taka tulejka jak z linku bo świece zapłonowe mają większy skok gwintu i na pewno nie jest to 10x1. Jedna z możliwości to wkręcić świecę z tulejka do głowicy na klej anaerobowy i wtedy próbować wykrecic świecę. Inna metoda to nagrzać świece z tulejką palnikiem. To powinno ułatwić rozkręcenie tych dwuch elementów. Edytowane 21 Sierpnia przez Stefan Kowalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.