enduroguy Opublikowano 12 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2004 Hej,No wiec mam Suzuki Ts50 chlodzona ciecza po przerobce na 70cc... Blokadke zdjalem i leci na przelozeniu na moc 90km/h :mrgreen: ! Jesli chodzi o obroty przy v-maxie to jest to 11 tys obrotow :roll: . Z tego co wiem orginalny wal nie jest przystosowany do takiego obciazenia, a gaznik z gardzielem 12mm to troszke malo. Co oprocz zmiany walu moge zrobic aby silnik mniej sie zuzywal?? W jakiej cenie kupie jakies dobre lozyska na wal. I gdzie i za ile kupic jakis trwalszy wal i wiekszy gaznik do Ts-ki?? Moze wiecie takze gdzie dostane tuningowy wydech (nie sama koncowke)??Z gory dzieki za odpowiedz ;) P.S. Chetnie kupie kompletne zawieszenie od jakiegos enduro pod tarcze (srednica gornych goleni to 30mm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 12 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2004 a gaznik z gardzielem 12mm to troszke maloTo bardzo bardzo mało. Przy 70ccm powinienes mieć min 19 wtedy poczujesz dużą różnice. Do tes ciężko dostac tuningowy wydech więc kup samą końcówke przlotową i wywal wyszstko z kolanka efekt bedzie jak przy tuningowym wydechu. Jeżeli Cie to nie zadowala to zobacz na ebay baz poszukaj przedstawicieka arrowa w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 13 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Hmmm... No wiec koncowke juz mam (na orginalnej ledwo wkrecala sie na 8tys obrotow). Z tego co slyszalem po wyjeciu wszystkiego z kolanka spalanie strasznie wzrasta. Czy to prawda?? Najchetniej dopasowalbym gaznik od jakiejs Dt-tki lub Mtx-a takze jesli ktos bedzie sprzedawal to prosze dac znac! Mam w domu gazniczek od Suzuki Ts80 (chyba 19mm) ale ma za duza srednice otworu przy mocowaniu do cylindra i krociec jest za waski :/ Nie wiecie czy krociec mozna w jakis sposob dorobic lub czy mozna kupic cos w stylu "przejsciowki"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Z tego co slyszalem po wyjeciu wszystkiego z kolanka spalanie strasznie wzrastaJa nigdy nie odczyłem takiego efektu, a wywalałem z kolanka wszytko chyba w każdym motocyklu i moi znajomi też. ZA to czuć różnice w osiągach.Ts80 (chyba 19mm) ale ma za duza srednice otworu przy mocowaniu do cylindra i krociec jest za waski :/ Nie wiecie czy krociec mozna w jakis sposob dorobic lub czy mozna kupic cos w stylu "przejsciowki"??Ten gaźnik to bardzo dobry pomysł. Kruciec mozna łatwo dorobić. Idziesz do tokaza najlepiej z krućcem i gaźnikiem i mówisz mu że chcesz żeby dotoczył Ci taka rurkę żeby gaźnik pasował. Potem obcinasz od krućca starą mniejszą rurke i wpawujesz nową. Ja tak przy MTX 80 robiłem.Po tem pozostaje Ci regulacja gaźnika i już możesz sie delektowac mocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 13 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Stary krociec jest gumowy i pod guma jest kawalek jakiegos metalu... Mam stary cylinder. Nie da rady zrobic tak zebym poszedl z cylindrem i gaznikiem i zrobil caly krociec bez zadnego spawania?? Kumpel ma tokarke takze wielkie dzieki za rade - jutro sie do niego przejde ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 13 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Aha zapomnialem jeszcze dodac ze wewnetrzna srednica gaznika jest wieksza od dziury w cylindrze ale orginalny krociec zmiejsza dziure do takich rozmiarow jak w cylindrze od 50cc ;). Aha i z czego zrobic krociec?? Przeciez musi on byc w jakis sposob zacisniety zeby sie nie ssuwal takze blacha chyba musi byc w miare cienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Ja akurat miałem taką sytuacją gdzie gaźnik nachodził na kruciec u Ciebie jest odwrotnie. najlepiej jakbyś miał taki od ts 80 wtedy łatwo by sie go dało dopasować. Tak jak masz z gumy to muiszisz jakąś dopasować i zacisnąć obejmą. Pokombinuj bo naprawde warto. Możesz jescze wytoczyć kruciec o takim samym rozmiarze jak gaźnik i kużniej użyc jakiegoś łoncznika który nachodzi na to i na to i sciskasz wtedy opaską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 14 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Mam stary krociec do tego gaznika od 80cc tylko tam jest mocowanie na 2 srubki... Ale ogolnie ostateczna srednica otworu jest taka sama jak w cylindrze takze zaraz sprobuje cos uciac, zacisnac itp ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 14 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Ok wiec krociec gotowy... Wzialem 2 weze do podlewania ogrodu (takie co ida pod ziemia) oraz redukcje do nich (przejsciowke). Zalozylem na to cybanty i ani drgnie ;). Benzyna rur nie rozpuszcza gdyz trzymalem je kilka godzin w sloiku z waszka i nic sie z nimi nie dzialo... Jutro zobacze czy to jezdzi bo dzis mi poszlo lozysko w tylnym kole i motor stoi u kumpla :].. Aha i mam pytanie odnosnie regulacji gaznika.U mnie w Ts-ce jest tylko jedna srubka sluzaca do regulacji obrotow. Nie ma zadnych do mieszanki paliwo powietrze itp. Jest jeszcze cos przy mocowaniu do filtra powietrza ale w mojej Ts mam to wkrecone do konca a jak wykrece jest tak samo. W jaki sposob wyregulowac gaznik?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Kazdy gaźnik am regulacje poziomu poaliwa na iglicy. Opusczasz ją albo nizej albo wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 15 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 Dzieki za pomoc ide kombinowac krociec. Wszystkie czesci juz mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 15 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 Hehe no tak o tym zapomnialem ;). Ok wiec gazniczek i nowy krociec mocza sie w benzynie zeby zadnych paprochow nie bylo. Mocna i solidna konstrukcja ;). Aha gazniczek ma 20mm Czyli maximum do tego cylindra (srednica wewn. otworu w cylindrze ma tyle. A nie wiesz moze czy spalanie mojego sprzetu duzo wzrosnie?? Teraz tak jak jezdze sobie po lesie to pali z 6 litrow/100km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 15 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 NIe nie powinno być dużej różnicy w spalaniu za to bedzie różnica w mocy szczególnie na wysokich obrotch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 18 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2004 Ok wiec mam pytanie... Jak rozciac wydech (komore)?? W ktorym miejscu, czym i czym ja potem najlepiej pospawac?? Jak wyciagnac kryzy?? Nigdy nie rozcinalem wydechu dlatego nie wiem jak to wyglada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 18 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2004 Rozcinasz najcześciej na środku. Tniesz brzeszczotem bo jest cienki i wtedy łatwo jej wydech spasować. Najlepiej pospawać migomatem. Wycinasz czym sie da :mrgreen: Mi w DT wycinał bardzo dobry spawacz palnikiem tlenowym i miałem idealnie równa powieszcznie w wydechu. Z MTXA wyrywałem kryzy obcegami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.