koniaczek Opublikowano 18 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2004 Witam!!!Pierwszy raz nie moge sobie z Jawą poradzic. Zapala własciwie od piewszego, ładnie chodzi i rowno jednak tak po 4 km jak sie rozgrzeje to zaczyna sie krztusic i przerywac. Nie mam pojecia co to moze byc... Swiece zmienilem, styki wyczyscilem. Podejrzewalem ze to moze cos zlewym cylindrem wiec zdjąlem glowice wyczyscilem wszystko, zmienilem cewke i dalej to samo. Mam dziwne podejrzenie ze moze to miec zwiazek z olejem jaki leje do niej. Wczesniej jak nie bylo problemow lałem 1:40 mixol, ostatnio kupilem orlena semisyntetik i tez go 1:40 wlałem i w sumie poczatek problemow sie z tym zbiegl, moze to przypadek...Prosze o pomoc bo mi sie pomysly naprawe wyczerpały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madrider Opublikowano 18 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2004 hehe witaj w klubie ;) , ja wczoraj wyjechalem sobie ,na poczatku wszystko ok , a potem jakies takie szarpanie,jakby zaplony wypadaly albo paliwo nie dochodzilo, i na zmiane chwile dobrze jedzie a potem znowu przerywa, i juz od dluzszego czasu zauwazylem ze nie wkreca mi sie na mx obr. tz dokreca sie gdzies do 5000 a potem nic, tak jakbym mial odciecie zaplonu,moze masz na to jakis pomysl,dodam ze mam przewody i fajki od samochodu silikonowe , cos tam kiedys slyszalem ze to zle ale zalozylem i bylo dobvrze dopiero potem sie cos zdiablilo,za wszelkie uwagi bede wdzieczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 18 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2004 Jesli chodzi o fajki i przewody to sie nie znam... A moze padły Ci przerywacze? Ja tez mam objaw jakby wypadały mi zapłomy, ale mam elektroniczny i to nie mozliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2004 heh, niedługo dołącze do grona uztykowników TS'ek ;) po mojemu takie usterki to coś związane z nagrzewającym się kondensatorem.ale w elektroniku to chyba nie ma kondensatorów :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 18 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2004 ale w elektroniku to chyba nie ma kondensatorów :?Racja... ni ma Z radoscią Cie powitam wsrod uzytkownikow TSek!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 20 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2004 Ja bym porprobowal mimo wszystko jeszcze pozakladac rozne swiece.Na jakich w ogole jezdzisz...?Ja mialem podobne przypdaki na boshach ngkach i sikrach 100...a zalozylem iskry 75 i hula juz dlugo i nic sie takiego nie dzieje.......Mam natomiast inny problem jak ja odpalam to poczatkowo nie moge sie wkrecic na obroty ale jak sie uda zrobic przegazowke to juz idzie ladnie i co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 21 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2004 Witam!Miałem ten sam problem co wy, umnie usterka okazała sie banalna a było tak...Pewnego słonecznego dzionka postanowiłem pojechać do koleżanki i w trakcie jazdy do niej Jawka zacza mi się ksztusic jak na odcięciu zapłonu zauwarzyłem też ze przy 2000 tys było wszystko ok a przy 4000 jawa dostawała "odcięcia zapłonu" usterek szukałem wszędzie kupiłem świece zamieniłem cewki na stykach i fajkach rużne takie głupoty.Doszedłem do wniosku że problem tkwi w gazniku czysciłem dysze chyba z 5 razy wkońcu wyczysciłem jedną (od niskich obrotów) drutem była cała zasyfiona (co stego ze sie moze rozkalibrować to nie 4rosow ze to jest tak warzne a jawka najwyzej bedzie miala minimalnie wyzsze obroty) ale tak czy siak nic to niedało.Puzniej odpalilem motor na sucho i zaczołem go wkrecac w obroty i nic wsiadłem przejechałem 200m i znowu to samo. Doszedłem do momentu że zaczołem rozkładać ręce ale po chwili dłuzszego namysłu doszedłem ze mieszanka jest dobra wszystko ok tylko jawa chce pic. zauwarzyłem to po filterku (fajna sprawa gaznika nietrzeba czyscic praktycznie) odpalam jaawke jade sobie i patrze ze w filterku susza zawsze cos tam bylo w tej komorze przelotowej a teraz na bierzaco scieka do gaznika. zciągnołem rurke i i odkreciłem kranik patrze a tam jakas mała ta struszka bezyny... kranik się zapchał. wogule niezauwarzyłem tego stym ze umnie przewarznie jazda jest na rezerwie ktora w kraniku sie zapycha dosyc czesto w poruwnaniu do pozycji normalnej.Rozdbrałem kranik i niedosc ze miałem wytytlany wlot to i wylot (ten przy gumce) byl dosłownie zapchany. Po złozeniu odpaleniu i przejazdzce usłyszałem wdzięczność jechała jak przeciąg bez dławienia. Jezeli wam czka to tylko mogą być 1.Świeca2.Gaznik3.Kranik4.Zła Mieszanka5.Cewka (ale zeby w jawie cewke zachetac to trzeba ją młotkiem chyba napie****** SOLO : prawdopodobnie masz ktorąs z dysz zapchaną PSjak świeca ma bicie na boki ale daje iskre (lepszą lub gorszą) to ten obiaw ksztuszenia niewystempuje jedyne co moze powstawać to ze raz na jakis czas (nie za czesto) nieprzepali mieszanki mi zdazyło sie w te wakacje zdazyło z mazur wracać na świecach co waliły na boki a jawka nieodczuwalnie gorzej chodziła Ostatnio robiłem exprymenty z jazdą na oleju zepakowym zamiast elfa i wszysto ok lecz świece są 30 razy mniej zywotne i śmierdzi spalonymi frytkami :buttrock: ale musiałem to zrobic zeby wiediec co i jak w krytycznej sytuacji ;) Pozdrawiam Wszystkich z 4orumowego gangu JAWODZIEJI ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 21 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2004 Heh z tym rzepakiem to niezly motyw 8O No sproboje Twojej porady Sz6sty.Moze to bedzie to:)pozdrawiam ____________________________________JAWASAKI CRACOW ROAD CREW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 9 Października 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 Witam!!!Juz sie wszystko wyjasnilo i dzis posmigalem. Sprawa nie byla prosta, poniewaz wymagała wysłania calego modulu zaplonowego do producenta. Okazalo sie ze hurtownik dostarczyl mu inne niz zamowione rezystory ktore po pewnym czasie stracily parametry, wystarczylo je wymienic i wszystko dziala! :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 9 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 wow! no to niezle..a jak do tego doszedles?Heh no to smigaj poki jeszcze sie da...szerokiej drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 10 Października 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2004 Ja do tego nie doszedlem. Po tym jak od nowa zrobilem w Jawie elektryke, wymienilem swiece i prostownik zwatpilem. Problem zostal odnaleziony przez osobe ktora te zaplony robi. Pozdrawiam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 10 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2004 Aha..no to ladny kanal..mozna stracic zmysly:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.