Jasiek22321 Opublikowano 20 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 Witam. Mam problem z moją dt 125 LC. Gdy motocykl po jeździe postoi około 10 minut lub więcej to później podczas odpalania bez gazu ledwo zapali i będzie przez najbliższe kilka sekund utrzymywał 1000-1100 obr. Dopiero po kilku sekundach wejdzie na 1600-1700 obr czyli takie jak mam ustawione. Tak samo się dzieje gdy motocykl pracuje pod obciążeniem np. wjeżdżam pod jakąś górkę na pełnym gazie i po wyjechaniu gaszę moto, po chwili zapalam i znów ledwo trzyma obroty i po kilku sekundach wzrastają do tych 1600-1700. Podobnie działa ssanie przez co trudno go odpalić gdy postoi całą noc bo go zalewa, a mianowicie gdy mi się uda już uruchomić silnik to zauważyłem, że jak włączam ssanie na zimnym pracującym silniku to przez pierwszą sekundę go tak jakby zalewało i obroty spadną do ok 1300 i dopiero po dwóch sekundach wzrosną na 3-4 tys. Ogólnie moto około 800km po remoncie, ma moc, podczas samej jazdy go nie zalewa, filtr czysty, lewego powietrza nie łapie, gaźnik dokładnie czyszczony, dysze i kanały przedmuchane sprężonym powietrzem, gaźnik dellorto 27(seria), dysze 45/110, świeca ciemno szara, elektroda brązowa. Ktoś wie jak to ogarnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.