Skocz do zawartości

Jasiek22321

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Yamaha DT 125 LC
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Lubelskie

Osiągnięcia Jasiek22321

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam. Mam problem z moją dt 125 LC. Gdy motocykl po jeździe postoi około 10 minut lub więcej to później podczas odpalania bez gazu ledwo zapali i będzie przez najbliższe kilka sekund utrzymywał 1000-1100 obr. Dopiero po kilku sekundach wejdzie na 1600-1700 obr czyli takie jak mam ustawione. Tak samo się dzieje gdy motocykl pracuje pod obciążeniem np. wjeżdżam pod jakąś górkę na pełnym gazie i po wyjechaniu gaszę moto, po chwili zapalam i znów ledwo trzyma obroty i po kilku sekundach wzrastają do tych 1600-1700. Podobnie działa ssanie przez co trudno go odpalić gdy postoi całą noc bo go zalewa, a mianowicie gdy mi się uda już uruchomić silnik to zauważyłem, że jak włączam ssanie na zimnym pracującym silniku to przez pierwszą sekundę go tak jakby zalewało i obroty spadną do ok 1300 i dopiero po dwóch sekundach wzrosną na 3-4 tys. Ogólnie moto około 800km po remoncie, ma moc, podczas samej jazdy go nie zalewa, filtr czysty, lewego powietrza nie łapie, gaźnik dokładnie czyszczony, dysze i kanały przedmuchane sprężonym powietrzem, gaźnik dellorto 27(seria), dysze 45/110, świeca ciemno szara, elektroda brązowa. Ktoś wie jak to ogarnąć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...