Himalaje- wyjazd non-profit, lipiec 2018

[krzysioz]

Ci się nie liczą ....... są zagranicą

Bylem w Ladakh w roku 2014 . Ludzie tzw ladakhi znacznie roznia sie od ludnosci pozoztalej czesci Indi , gdzie pracowalem przez 6 lat . Sa przyjazni i zdaja sobie sprawe ,ze turystyka to ich jedyna szanas . Poza tym sa buddystami . Monsun raczej tam prawie nie dociera - zatrzymuje sie na wysokich Himalajach . Teren bardzo suchuy i opady sporadyczne. Trzeba pamietac ,ze obowiazuje prawo , wg ktorego nie mozna poruszac sie motocyklami spoza prowincjio wiec czlowiek skazany jest na Leh , gdzie akurat ceny sa najwyzsze.

Zazdroszcze koledze ,ze w tak mlodym wieku ma szanse na takie wyprawy . Mam kilka map i przewodnik ( ten akurat raczej trekingowy) moge pozyczyc . mam nadzieje jeszcze pojechac - z 10 dni motocykl w ramach aklimatyzacji a potem trecking z zaliczeniem Stok Kangri wysokość 6153m.n.p.m - jeden chyba z nielicznych szesciotysiecznikow nie wymagajacych wspinaczkowego skilla

[przemo77390]

Fajna wyprawa.

My startujemy 7 lipca z Warszawy a 9 mamy już zacząć jazdę motocyklami. Jedziemy 4 osobowym składem i start mamy w Srinagar (Kaszmir). Dlaczego stamtąd a no dlatego że bardzo chcieliśmy zobaczyć Kaszmir i ponoć droga z Srinagar do Leh jest całkiem inna.

Jeśli chodzi o monsun to akurat w tamtych okolicach nie ma co się go bać -rogi z tego co zgłębiałem temat otwierają dopiero od ok. początku maja a zamykają ok. końca września - takie info można znaleźć choć wiadomo że mogą być otwarte szybciej a zamknięte później.

 

Jeśli chodzi o koszty to jak kupowaliśmy bilety z dużym wyprzedzeniem i wyszły nas jakieś ok. 2300 na osobe wszystkie, czyli:

Warszawa - Delhi - Warszawa

Delhi - Srinagar - Delhi

Delhi - Jaipur - Delhi (bo po wyprawie motocyklowej jedziemy jeszcze na tydzień do Jaiupur, Agry

 

Pozdro i życzę powodzenia może się uda spotkać. Mój profil na FB https://www.facebook.com/przemek.pa.3

[Kate]

W tej chwili wszystko rozbija się o termin bo większość jest za sierpniem. Dopinamy grupę więc to ostatnia szansa aby dołączyć.

Kochani, decyzja czy krócej czy dłużej?

Opcja 9-10 dni 995 Euro
Opcja 14-15 dni 1195 Euro

 

 

Cena zawiera
1. Transfer z i na lotnisko w Leh
2. Zakwaterowanie w hotelach, pensjonatach, campach wraz ze śniadaniami i obiadokolacjami
3. Wynajęcie motocykli Royal Einfield 500 wraz z paliwem
4. Części zamienne do motocykli (lusterka i inne drobne części eksploatacyjne)
5. Obecność mechanika na trasie
6. Pojazd serwisowy, który przewozi bagaże uczestników
7. Opieka wykwalifikowanego przewodnika
8. Rafting
9. Podatki i pozwolenia niezbędne do przejazdu na proponowanej trasie
Cena nie zawiera
1. Biletów lotniczych
2. Ubezpieczeń podróżnych
3. Zwyczajowych napiwków dla serwisantów i przewodnika
4. Biletów wstępu do świątyń (część jest bezpłatna, a niektóre za opłatą)
5. Napojów alkoholowych i wszelkich innych wydatków nieujętych powyżej

[cezsek]

Jak bez alkoholu, to nie jade.

[Kate]

Jak bez alkoholu, to nie jade.

 

specjalnie dla Ciebie coś mocniejszego znajdziemy na bezcłówce :) Poza tym nie ma problemu z zakupem piwka na miejscu.

[Kate]

Grupa już się szykuje do wyprawy :)

Last call aby dołączyć. Termin 8-19.08.2018 + dla chętnych zwiedzanie Indii przed lub po wyjeździe.

 

spotkanie informacyjne w Warszawie w najbliższy czwartek 29.06.

Zapraszam niezdecydowanych. Piszcie priv bo na forum nie zaglądam codziennie, a wiadomości mi się wyświetlają

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez Kate