JanuszW Opublikowano 18 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 Witam, poszukuję informacji na temat promu z Turkmenbaszy do Baku. Podobno pływa co dwa/trzy dni, ale nie ma oficjalnego rozkładu. Problemem jest wiza tranzytowa na 5 dni (innej się nie dostaje), jeśli się spóźnisz, to deportują Ciebie do kraju z którego wjechałeś ;-( i nie można wyjechać innym przejściem, niż się zadeklarowało na początku. Nie wiecie, jak jest obecnie z wjazdem do Azerbejdżanu (wiza + .... jakieś opłaty?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 18 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 Kiedyś szukałem informacji na temat tego połączenia i niestety, ale Cię zmartwię. To połączenie (wiedza sprzed 3-4 lat, ale nie sądzę, aby coś się od tego czasu zmieniło) jest bardzo nieregularne, oficjalna cena nie była niska, a do tego wielu dotknął problem dość znacznych łapówek czy to w porcie, czy nawet już na promie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszW Opublikowano 18 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 Żółf, na anglojęzycznym forum znalazłem info z przed dwóch może trzech lat i piszą o "nieregularności" to fakt, cena 90$ może do dzisiaj się coś zmieniło, na pewno nie staniało :-).Po wjeździe na teren portu w niebieskim notesie robisz "zapisy" i pisze także, aby płacić na statku bo taniej. To wszystko jest prawie do ogarnięcia, problem jedynie z tą "nieregularnością" bo to będzie już droga powrotna i kilka dni może mieć wtedy kolosalne znaczenie (urlop nie guma w majtkach).Łapówy także lecą na statku, bo wyżywienia tam nie ma a jedzenie w knajpie może się szybko skończyć, jak statek na redzie będzie stał naście lub więcej godzin.Generalnie maniana jak zawsze w tamtych rejonach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 19 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Czytałem nawet relacje o tym, jak marynarze zrobili strajk na pełnym morzu i stwierdzili, że nie popłyną aż pasażerowie nie zrobią ściepy na łapówę, aby im się zachciało płynąć dalej:) Jeżeli masz napięte terminy odpuściłbym sobie Turkmenistan. Nigdy tam nie byłem, ale nasłuchałem się sporo i każdy odradza. Kraj i ludzie może spoko, ale walka z biurokracją jest przerąbana i skutecznie obrzydza podróż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.