ybr 125 2005r brak świateł mijania i drogowych

[bitels01]

Witam wszystkich forumowiczów.

Jestem tu nowy i niedawno dopiero zakupiłem pierwszy 4t.

Już jak kupowałem moto zauważyłem zbitą żarówkę od świateł. jednak po wymianie okazało się ,że światełek dalej nie ma. Pogmerałem trochę po necie i wyczytałem ,że po zapłonie świecą tylko pozycje,a po odpaleniu mijania i drogowe. załącza je moduł zapłonowy podając (prawdopodobnie) masę na przekaźnik świateł. Przekaźnik świateł sprawdziłem pod aku i działa, a po wpięciu wtyczki z instalacji nie. Zasilanie +12v na wtyczce jest, po zmostkowaniu światła świecą, brakuje tylko masy do załączenia przekaźnika. Czy możliwe ,że moduł uwalony i nie podaje masy??? Chodzi o kabel pomiędzy cdi (11) a przekaznikiem (14) na schemacie. Może ktoś spotkał się z takim przypadkiem?

Z góry dzięki za pomoc.

[_Monter_]

Może być uwalony jak najbardziej. Jeśli nie chcesz kupować nowego modułu to zrób sobie włącznik do świateł podający masę na przekaźnik i tyle.

[bitels01]

Chyba tak zrobię. Jeszcze wieczorem sprawdzę mase tego modułu, ale jeśli normalnie moto pali to chyba nie to? Mam jeszcze jeden problem. Powiedzcie mi koledzy jakim sygnałem sterowany jest obrotomierz? Bo albo martwy zegar ,albo znowu sygnał z modułu.

Chyba znalazłem rozwiązanie. Prawdopodobnie inny moduł sostał włożony . Wygląda tak jak poniżej. Nie ma na nim żadnych oznaczeń, z wyglądu przypomina od yamahy aerox 100. Zna ktoś może opis pinów cdi tego modelu?

 

 

 

Edytowane 26 Października 2016 przez bitels01

[_Monter_]

To jakiś tjuningowy bo na pewno nie oryginał.

[bitels01]

Chyba tak. Kupiłem go z takim. Patrzyłem po ogłoszeniach, ale trudno dostać oryginał na 8 pinów. Motor pali także nie ma tragedii, tylko nie wiem czy pchać się w nowy obrotomierz skoro może nie działać przez ten moduł, tak jak światła.

[_Monter_]

Przypuszczam, ze oryginalny moduł rozwiązałby Twoje problemy.

[bitels01]

Dzięki kolego za zainteresowanie. Oryginał kupiłem i zaraz oddałem, nie chciał nawet motor zapalić brak iskry. Kupiłem drugi i to samo. To sprowokowało mnie do głębszych poszukiwań i co się okazało? Ten żółty widocznie potrzebuje jedną masę i napięcie a ten oryginał dwie masy. Jedna stała z moto, a druga po stacyjce i tej właśnie po stacyjce brakowało. Po przeczyszczeniu styków w stacyjce pojawiła się iskra i obrotomierz zaczął żyć. Na razie moto nie odpalałem, ale nawet na rozruszniku widać ,że wskazówka drga czego wcześniej nie było. Świateł też nie sprawdziłem, może na tygodniu, ale wszystko na dobrej drodze.

[bitels01]

Wszystko działa. Temat do zamknięcia.