guma

[Spidi]

Dużo moze byc przyczyn że cie ściąga. Na siedząco prawie wszystkich ciągnie jak nie w jedną to w drugą.

Może być źle ustawione koło, jakiś rozkład masy ale raczej nie szukaj przyczyn w motorze(ewentualnie sprawdź jak masz ustawione tylne koło...) tylko skup sie na swojej jeździe i korektach.

Ja trenuje dużo na takiej jednej miejscówce i tam jest cos takiego że w jedną storne jedzie sie extra a wdrugą wsyztskim idzie dużo gorzej bo wiecznie nas brutalnie ściaga w jedną ze stron a droga jest równiutka i prościutka na obu pasach więc mówie- pracuj nad kierowniem motocyklem i przeciwstawianiu sie temu a nie szukaniu przyczyn w motorq.

głowa na bok, kolanko też i naciskaja na podnóżek od strony w którą chcesz jechać... jak będzie mało to staraj sie całym ciałem ciągnąc w pożadaną strone... niby to nie wiele ale w okolicy balansu to sporo daje... im wyżej tym łatwiej sie kieruje motorkiem

[IG?A]

sprawdze to.. dzieki...

p.s

sciągnąłem lusterko ;) zobaczymy jak pojdzie.. tylko ze dzisiaj wiejej tak ze też nie najlepiej

[lolek]

fotki spidiego super ;) , ale mnie ciary przechodzą jak widze w jakim stroju to robi 8O

[Piotrek_eM]

Wczoraj wieczorem, jezdzilem sobie z kumplem po miescie. Kumpel na GSie z pasazerem ja na bandycie 400, no wiec sobie mogle troche bardziej poszalec niz oni. Na ktorychs swiatlach stwierdzilem ze sproboje ruszyc na gumie. Nie probowalem wczesniej, ale nie raz mi poderwal kolo po starcie no wiec wiedzialem ze raczej nie bedzie problemu. Motocykl moment stanal na kole i jechal bez problemu az mu sie skonczyla jedynka, trudno powiedziec ile ale na pewno ponad 30 metrow bylo. Chyba niezle jak na pierwszy raz :mrgreen:

[IG?A]

ja wcziraj zrobiłem postep.. standupy zaczynają mi wychodzić.. lusterko a raczej jego brak chyba zadzałał.. a i pochwale sie.. zrobiłe,m stopke i pusciłem kiere jedna reką.. ;) trzeba cos poćwiczyć.. tylko pogoda jak narazie z dupy jest :roll:

[Kriso]

A czy komuś udało się postawić gsx 750f na gume z gazu?

Jeżeli tak to proszę o wskazówki bo jakos opornie mi to idzie. Może trzeba dać wiekszą zębatkę na tył, ale ile wiekszą itd.

Wszystkie wskazówki mile widziane :D  

 

Pozdro

 

Może spróbuj odwinąć tylne podnóżki... stań na nich i przy ok 8 tyś obr. trza zamknąć gai i odwinąć na maxa :):) lekko poderwij kierownicę do góry i powinien bez problemu się podnieść... na stojąco znacznie lepiej się staje :flesje::)

[Spidi]

hehehe odwinąć na maxa... spoko rady kriso... zrób tak na swojej kawie a zobaczysz jaka jest ciezka gdy przybije Cie do gleby całym cieżarem... :D

[Kriso]

hehehe odwinąć na maxa... spoko rady kriso... zrób tak na swojej kawie a zobaczysz jaka jest ciezka gdy przybije Cie do gleby całym cieżarem... :flesje:

 

Spoko spidi :D:) Zapomniałem maxa wpisać w " ..." Przecież wiemy że max to oczywiście w graniach rozsądku... A powiem Ci że wiem jaka Kawa jest ciężka :):)

[Spidi]

hehe wiem wiem... ja troszke z tym żartowałem ale tak całkiem serio już to trzeba uważać co sie mówi i jak co sie komu radzi bo wielu ludzi bierze niektóe sprawy zbyt dosłownie i może być wtedy bieda z czegoś takiego...

NIe da sie powiedziec ile dodać gazu, na jakiej wysokości jest punkt balansu, ja mocno trzeba nacisnąć hebel żeby zrobić stoppie... to wszystko musi być robione odruchowo i intuicyjnie bez zastanowiania sie i skupiania na niczym inny niż jeździe i kontroli motocykla...

Nic na siłe... wszystko przyjdzie samo z czasem tylko trzeba go sobie dać i trenować.

[Kriso]

hehe wiem wiem... ja troszke z tym żartowałem ale tak całkiem serio już to trzeba uważać co sie mówi i jak co sie komu radzi bo wielu ludzi bierze niektóe sprawy zbyt dosłownie i może być wtedy bieda z czegoś takiego...

NIe da sie powiedziec ile dodać gazu, na jakiej wysokości jest punkt balansu, ja mocno trzeba nacisnąć hebel żeby zrobić stoppie... to wszystko musi być robione odruchowo i intuicyjnie bez zastanowiania sie i skupiania na niczym inny niż jeździe i kontroli motocykla...

Nic na siłe... wszystko przyjdzie samo z czasem tylko trzeba go sobie dać i trenować.

Dokładnie się zgadzam... każda maszyna inaczej reaguje i faktycznie tylko trening, próby i czas mogą doprowadzić do tego że się coś osiągnie. Ja i mój kolega mamy takie same kawki... a mimo tego na każdej z nich "inaczej" staje sie na koło. A faktycznie na siłe nic nie wyjdzie, może prócz małego unfala (oby małego) :D:)