piter 1600 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Z tym braniem oleju to wam współczuję,miałem przez trzy lata Yamahę Road Star 1600 zrobiłem ponad 50tyś km i nigdy nie musiałem dolewać oleju.Nie brała ani grama. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Nie wiem czy ja miałem jakiś ekstra egzemplarz ale zrobiłem nim ponad 25 tys i ani razu nie muśiałem dolewac żadnego oleju ,może wy po prostu lejecie rzadkie pełne syntetyki >>? Zawsze lałem pólsyntetyk 10W40 jak dobrze pamiętam ,żadnych ubytków czy też klepania zaworow (hydrauliczne) .Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centek Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 (edytowane) ... może wy po prostu lejecie rzadkie pełne syntetyki >>? ... Nie, Rafał, te silniki zostały tak "pomyślane", mają brać oila - po prostu co mogli inżyniery w Kawasaki wymyśleć - to wymyślili, a że co 620 mil trza dolać łan liter oila... mówi się trudno, zalewa się i jedzie się dalej :) Rodzaj dolewanej oliwy, mam wrażenie, nieco tylko wpływa na jego spalanie... Edytowane 14 Stycznia 2010 przez centek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valecki Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 http://www.kawasaki.com/DefaultFrame.aspx?...OOSEVEHICLE.ASP Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o swoich sprzętach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał_mz Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Nie, Rafał, te silniki zostały tak "pomyślane", mają brać oila - po prostu co mogli inżyniery w Kawasaki wymyśleć - to wymyślili, a że co 620 mil trza dolać łan liter oila... mówi się trudno, zalewa się i jedzie się dalej :) Rodzaj dolewanej oliwy, mam wrażenie, nieco tylko wpływa na jego spalanie... Centek! Rodzaj oliwy ma spore znaczenie! Wcześniej lałem 10W30 i chlał sporo po zmianie oleju na 20w50 mineralny spalanie oliwki znacznie spadło! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centek Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Centek! Rodzaj oliwy ma spore znaczenie! Wcześniej lałem 10W30 i chlał sporo po zmianie oleju na 20w50 mineralny spalanie oliwki znacznie spadło! Michał, sporo to znaczy ile tej 10-tki lałeś na 1k km? A ile po zmianie na 20-tkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał_mz Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 (edytowane) Michał, sporo to znaczy ile tej 10-tki lałeś na 1k km? A ile po zmianie na 20-tkę? Jak latałem na 10 to nawet co 800km dolewałem 1 litr. Na 20 około 1500-1700 km i 1 litr dolewałem. Moim zdaniem spora różnica :crossy: :crossy: :crossy: Edytowane 16 Stycznia 2010 przez Michał_mz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centek Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Jak latałem na 10 to nawet co 800km dolewałem 1 litr. Na 20 około 1500-1700 km i 1 litr dolewałem. Moim zdaniem spora różnica No to faktycznie... spadek spalania oliwy o około 50% to już sprawa warta zastosowania... Popisz jeszcze co za olej lejesz - skorzystam z niego niebawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Centek nie rób ludziom wody z mózgu ,silniki o których wspomniałeś są już prawie pełnoletnie (17 lat ) a technologia troche poszla do przodu jak zauważyłes a nowe silniki (od 1999 roku ) nie biora juz oleju .Nie wrzucaj wszy stkiego do jednego wora bo jakis laik przeczyta i stwierdzi że Vulcany musza brac olej bo tak je skonstruowali . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centek Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 (edytowane) Centek nie rób ludziom wody z mózgu ,silniki o których wspomniałeś są już prawie pełnoletnie (17 lat ) a technologia troche poszla do przodu jak zauważyłes a nowe silniki (od 1999 roku ) nie biora juz oleju .Nie wrzucaj wszy stkiego do jednego wora bo jakis laik przeczyta i stwierdzi że Vulcany musza brac olej bo tak je skonstruowali . No nie to było moim zamysłem, jak sam zauważyłeś od lat 90-ych technika poszła mocno do przodu i obecnie produkowane silniki nie biorą oleju lub biorą nieznaczną jego ilość. Uwzględniwszy głosy Przedmówców z nowszymi rocznikami Vulcanów mamy rozsądny obraz i rozdkład spalania oleju u poszczególnych roczników. Posiłkując się wiedzą zgromadzoną zarówno w necie, jak i opiniami bardziej doświadczonych motonitów dosiadających VN1500 od wielu sezonów - nadal śmiem twierdzić, nie robiąc nikomu wody z mózgu, że pełnoletnie lub prawie pełnoletnie silniki w tych modelach olej biorą i brać będą. Nie generalizuję i nie wrzucam każdego modelu Vulcana do wspólnego wora spalających olej na litry Bestii, nie czepiam się ani japońskich inżynierów, ani Twoich opinii. Nie dysponuję może tak dalece zaawansowaną wiedzą w zakresie obsługi motocykli jak Ty, ale to chyba jeszcze nie powód do opitalania świeżaka, nieprawdaż ? :icon_rolleyes: pzdr Edytowane 17 Stycznia 2010 przez centek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_VN Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 (edytowane) Centek nie rób ludziom wody z mózgu ,silniki o których wspomniałeś są już prawie pełnoletnie (17 lat ) a technologia troche poszla do przodu jak zauważyłes a nowe silniki (od 1999 roku ) nie biora juz oleju .Nie wrzucaj wszy stkiego do jednego wora bo jakis laik przeczyta i stwierdzi że Vulcany musza brac olej bo tak je skonstruowali . Jak latałem na 10 to nawet co 800km dolewałem 1 litr. Na 20 około 1500-1700 km i 1 litr dolewałem. Moim zdaniem spora różnica :crossy: :crossy: :crossy: RAFAL ja Ci wytłumaczę olej 10W.. 1 litr przejechał 800 km olej 20W.. 1 litr przejechał 1500 km A teraz zagadka. Zgadnij którego oleju spalił mniej na 1000 km. Jeśli to rozwiążesz, to daj znać. Jak zrobisz to w tydzień, to brawo i szacun. Pytam dlatego, że ja to odgadnąłem i chciałbym porównać czy dobrze. Edytowane 18 Stycznia 2010 przez mirek_VN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary kapuchan Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 … i jeszcze, zastanówcie się Panowie nad tematem lania 20W do silnika VN-a. jak wiecie, taką gęstość leje się do diesla :icon_mrgreen: i motocykli narażonych na przegrzania w związku z chłodzeniem powietrzem (HD, niektóre Yamachy idt). jasne jest, że silniki z dużymi przebiegani (luzy większe od nominalnych) temat przetrawią bez stresu, ale delikatne głowice vn potrzebują oleju zadanego przez konstruktorów – a, że spalą więcej :icon_idea: , ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_VN Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Oczywiście, że tak. Wyższe W powoduje dłuższy czas rozgrzania oleju i osiągnięcia wymaganej płynności. Zwiększa się też zużycie paliwa. Jednak pisma fachowe zalecają po 1/2 przebiegu silnika stosować olej mineralny. Może nie od razu 20W ale 15. Dobrze też wymienić pierścienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centek Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 O, dzięki za merytoryczne posty Panowie, już mi jaśniej pod kopułą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_VN Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 (edytowane) O, dzięki za merytoryczne posty Panowie, już mi jaśniej pod kopułą... Tylko pamiętaj jeszcze, że ma być olej motocyklowy 4T a nie samochodowy, który nie smaruje sprzęgła. Np. 4T 10W40 półsyntetyk, twój dedykowany. Możesz zalać 4T 15W40 [trudno dostępny] lub 4T 15W50 mineralny m. innymi do silników z dużym przebiegiem lub starszych wiekiem. Edytowane 18 Stycznia 2010 przez mirek_VN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.