Skocz do zawartości

montaż membrany gaźnikowej - smarować czy nie?


Kajtexik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W moim yamahowskim silniku 5AJ, takim jak w Virago 125, skończyła się membrana gaźnikowa. Nowa już zamówiona i gdzieś tam do mnie "idzie". Rozmawiałem dzisiaj o swoich przygodach z Sachsem Roadsterem 125 z motocyklistą starej daty, zawodnikiem żużla i w ogóle - i zasugerował mi, abym przed montażem tej membrany posmarował ją, np. poprzez natryśnięcie cienkiej warstwy wazeliny w sprayu. Nie komentuję czy to dobry pomysł czy nie, bo nie wiem.

 

Tu moje pytanie, czy spotkaliście się z taką praktyką? Smarować czy nie?

 

Po stanie mojej starej membrany nie jestem w stanie tego określić - czy była smarowana. Jedyne co widać, to że wygląda jak rozciągnięty, zdefasonowany, nieźle rozdeptany kartofel - a do tego pęknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze słyszę żeby smarować :blink: mogłeś się spytać tego pana dlaczego proponuje posmarować

 

Może chodziło o to, że niegdyś membrany robiono z materiałów niegumowych - słyszałem, że nawet ze skóry - i pewnie stąd się to wzięło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...