mateusz786 Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 (edytowane) Witam. Nie dawno kupiłem Honde cb 450 z uszkodzonym silnikiem za 100 Euro :biggrin: . Po rozebraniu silnika okazało się, że jeden z korbowodów się odkręcił i trzymał się tylko na jednej szpilce. Na szczęście czop wału był w dobrym stanie i udało się go uratować. Po wymianie obu korbowodów wraz z panewkami silnik odpala i pracuje wzorowo :) . Części potrzebne do naprawy kosztowały mnie 120 zł. Honda nie posiada papierów i ma założone opony kostki, poprzedni właściciel szalał nią w terenie. Niestety motocykl nie nadaję się teraz do jazdy po drogach ani do jazdy w terenie ze względu na budowę ramy. Silnik chciałbym zostawić dla siebie ponieważ wiem co mam w silniku, naprawę wykonałem solidnie i wiem, że silnik długo mi posłuży. Mam ramę starej Yamahy dt 125 i do głowy podsunął mi się pomysł aby silnik cb wstawić do dt, od razu zaznaczam że nie chce budować kolejnego wiejskiego sprzętu, po ukończeniu motocykl miałby wyglądać jak oryginał. Pierwszy problem który zauważyłem to taki, że gazniki nie zmieszczą się w ramę na szerokość. Jakie macie pomysły na rozwiązanie tego problemu ?. Chciałbym zapytać o wasze opinie na ten temat. Czy z tego projektu mógłby powstać jakiś fajny spzęt do jazdy po lasach ? Jakie inne problemy mogę napotkać ? Chciałbym zaznaczyć, że budowa takiego motocykla będzie mnie kosztowała jedynie trochę pracy, ponieważ kompletny silnik oraz ramę mam . Pozdrawiam. Mateusz :) Edytowane 4 Kwietnia 2015 przez mateusz786 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.