iskra z akumulatora - błąd w instalacji

[metis]

Witam. Ostatnio podłaczylem światła do instalacji (do jakiś kabli co idą z akumulatora) i rozwaliłem ładowanie akumulatora( lub jakąś kość źle podłaczylem) , po jeździe około 2 godzin on pada a wraz z nim gaśnie moto. Gdy chciałem go ponownie odpalić to chodzi jakieś 5 sec i gaśnie. A jak naladuje akumulator to znów mogę jeździć ale nie długo .

Co mogło się stać i jak to naprawić?

Edytowane 8 Listopada 2014 przez metis

[_Monter_]

Po pierwsze odłącz to co podłączyłeś a potem zrób to i podziel się wynikami:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/133793-problem-z-ladowaniem-krok-po-kroku/

[darex33]

 

A jak już odłaczysz jak kolega wyżej ci radził, i dalej bedzie to samo to padł alternator albo regulator napięcia i nie ma ładowania. Miernik w dłoń i do dzieła, sprawdzić napięcie ładowania na akumulatorze i jak będzie niskie lub wcale to sprawdzić napięcie na wyjściach z alternatora.

Edytowane 8 Listopada 2014 przez darex33

[valdiiaga]

Teraz odłączenie tego do "dołożył" może okazać się za późno :(

[_Monter_]

A jak już odłaczysz jak kolega wyżej ci radził, i dalej bedzie to samo to padł alternator albo regulator napięcia i nie ma ładowania. Miernik w dłoń i do dzieła, sprawdzić napięcie ładowania na akumulatorze i jak będzie niskie lub wcale to sprawdzić napięcie na wyjściach z alternatora.

Zajrzałeś w link z mojego postu?

 

Teraz odłączenie tego do "dołożył" może okazać się za późno :(

Na pewno jest za późno. Teraz musi odłączyć aby diagnostykę przeprowadzić i nie posadzić nowych części.