Skocz do zawartości

Dziwna wymiana oleju suzuki savage


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem totalnie zielony w sprawach mechaniki ale olej zawsz umiałwem wymienić w samochodzie :rolleyes: . Mam taki problem z suzuki savage jest moim pierwszym motorem zastosowałem się do rad żeby przejechać sie pare km poczekać kilka do kilkunastu minut i zacząć odkręcać korek wlewowy potem spustowy i tak sobie curkiem pociekło pół szklanki oleju dopiero jak odkręciłem dekielek od filtra troszke jeszcze zleciało . Pierwsze myśli jak zobaczyłem ile zleciało były skierowane do poprzedniego właściciela i słowa niecenzuralne powiny tu być , złość mineła . Wymieniłem filtr zakręciłem korek spustowy wlałem 1,5 litra oleju patrze w oczko przelane chciałem trochę upuścić i sytuacja znowu taka sama zamiast trysnąć jak z fontanny to tylko tyle co kot napłakał czekam pół godź i zwątpiłem ponieważ moje nerwy mnie poniosły . Proszę o pomoc w wyjaśnieniu czemu tak się dzieje , z góry dziekuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...