Problemy w NSR - c.d.

[kilu]

Witka. Złożyłem NSR na starych częściach, ponieważ prawdopodobnie na nowe poczekam jeszcze jakieś miesiąc :roll: . No i złożyłem, ale coś nie chce zapalić.

 

- rozrusznik kręcił tłokiem, dopóki się aku nie rozładował, nie zapalił.

- na pych nie mogę spróbować zapalić, ponieważ sprzęgło coś się popsuło, mianowicie zdjąłem linkę aby mieć lepszy dostęp do cylindra lecz po założeniu jej już sprzęgło nie spełnia swojego zadania (nie wysprzęgla)

- wlałem do gara trochę benzyny i mi się zdawało że raz zaskoczył.

 

Co może być tego przyczyną?? Kurcze mam taką ochotę śmigać a tutaj moto nie sprawne. Może coś z elektryką?? (oczywiście w sprawie zapalania). A ze sprzęgłem? Proszę pomóżcie!!

[kilu]

Już naprawione te przyczyny. Juz pali wszystko ładnie. I teraz kolejna porcja problemów. Zapalam moto - wkręca się odrazu na wysokie obroty i schodzi z nich tylko wtedy kiedy wyłączę ssanie i poczekam az sie paliwo wypali. Potem gaśnie - jeżeli otworzę przepustnicę to chodzi normalnie tylko ze trzeba non stop manipulować gazem. Dodam że te wysokie obroty to ok 9 - 10 tys. Próbowałem już kombinować przy gaźniku, z elektryką, raz nawet samozapłonu dostał ale mic nie pomaga.

 

PROSZĘ POMÓŻCIE!!

[kiki]

co do wariacji z obrotami- silnik zasysa gdzies fałszywe powietrze- dptawdź dokładnie połącznie cylinder+króciec+gażnik+filtr powietrza

[swiruradom]

OJ kilu postaraj sie bo z PIZZY HUT bedą nici ;) a ja zaczynam sie robic głodny ;)