Skocz do zawartości

Yamaha FZ6 problem ze startem po ślizgu


veasel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie witam wszystkich motomaniaków.

Sprawa wygląda tak, śliznąłem się na prawą stronę - moto Yamaha FZ6N 2005r, po zabiegach kosmetycznych i uzupełnieniu wszystkich płynów motocykl kręci ale na złość nie pali. Co sprawdziłem:

Pompka paliwowa wytwarza ciśnienie i podaje na belkę wtrysków ale tak jakby zawory nie puszczały bo paliwo nie dochodzi do cylindrów. Świece sprawdzone, iskra jest. Na samostarcie odpala.

Impulsator pod deklem łańcuszka rozrządu sprawdzony omomierzem nie ma przerwy na przewodach- wytwarza zmienny impuls?

Czujnik przechyłu ok nie jest zawieszony dochodzi napiecie.

Ktoś miał podobny przypadek i pomysł co jeszcze można sprawdzić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chcesz od wtrysków, jak na samostarcie odpala...? Jak się położyłeś to jest szansa, że potem ruszałeś zbiornik. A jeśli tak, to jest szansa, że przy zakładaniu zbiornika gdzieś przygiąłeś przewód paliwa...

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...