Skocz do zawartości

Suzuki GSF400 Bandit


Shinigami
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie drodzy parafianie.

 

Pomyślałem, że zacznę od podwórka ze sprzedażą moto :) Poniżej wklejam opis jaki przygotowałem na Allegro (proszę wybaczyć wstęp dla średnio rozgarniętych allegrowiczów) i link do bikepics.com ale jeśli ktoś sobie życzy mogę przygotować .rar i puścić na e-mail.

Sprzęt teraz stoi na Okęciu ale zamierzam przestawić go na Bemowo. Kontakt PW albo [email protected] lub 668 696 211

 

http://www.bikepics.com/members/shebombel/91bandit400/ Cena 5150zł zarządzona przez moją siostrę vel właścicielkę coś można przyciachać. Budzik wskazuje ok.61'000km. Pieczątki w serwisówce kończą się na 48'900km.

 

- Cena jest adekwatna do wartości pojazdu plus nakładu pracy jaki został włożony. Liczy się stan.

- Zanim zrobisz 600km przez całą polskę. Spisz pytania na kartce i zadzwoń.

- Motocykl nie nadaje się dla początkujących.

- Silnik rozwija moc 50KM a nie jak powszechnie ludziom wydaje się 60KM. Dodatkowe dziesięc kucy jest w wersji ze zmiennymi fazami rozrządu VC.

- Można próbować rejestrować na A2. Nie znam szczegółów.

- Przebieg jest wysoki i jest prawdziwy jednocześnie będąc niższy niż w moim własnym motocyklu z roku 2008. Uprzemia prośba o nie „korygowanie” go po kupnie !

- To nie żadna „specjalna wersja” czy import japoński a normalna niemiecka odmiana, przewidziana na tamtejszy rynek i z tamtąd też pochodzi. Dwie tarcze w standardzie. Polerowany wydech ze stali nierdzewnej w standardzie. Gaźniki Mikuni BST33SS.

- Tak, teoretycznie wejdzie na gumę. Jak już któryś poprzedni właściciel zdołał udowodnić ten motocykl bardzo tego nie lubi z akcentem na wał korbowy i panewki. Układ z mokrą miską olejową pozdrawia.

- Motocykl wygląda na wypacykowany niczym w komisie, bo miałem swego czasu pracę która na tym polegała. Przygotowanie nowych pojazdów do sprzedaży pewnej firmy z bawarii. Lubię jak sprzęt jest bardzo czysty a nie po prostu umyty.

- Maszyna leżała na prawym boku ale to było jeszcze zanim trafiła w ręce poprzedniego właściciela i bardzo możliwe, że tak to wyglądało zanim pojawiła się w polsce.

- Żadnych zamian.

- Kask NIE jest na sprzedaż

- Jazda próbna tylko po zostawieniu 50% ceny i dowodu osobistego w moich rękach.

 

Motocykl należy do mojej siostry. W naszych rękach motocykl przejechał całe 1250km. Sprzęt sprowadzony do polski w 2004 roku

Niestety na początku okazał się zbyt mocny a potem w miarę motocyklowego rozwoju stwiewrdziła, że woli turystyczne enduro i skończyła na Dominatorze 650. Motocykl prawdopodobnie kiedyś był w kolorach ciemnego zielonego metalicznego połysku i nie wiem kiedy została przemalowana buda na srebrny ale jak zdążyłem ustalić w polsce już był takiego koloru. Malował to raczej przytomny człowiek i wygląda porządnie. Nawet pokuszono się o stosowne naklejki. Ramę i inne metalowe elementy przemalowałem ja ponieważ tak się złożyło, że do pieca szły elementy z Husaberga FE501 kolegi i DT80. Wybrano czarny mat z uwagi, że siostra jest amatorką potężnie wyglądających ram a półmat powodowałby wrażenie wypłowiałego lakieru.

Do motocykla dokładam skrzynie części zapasowych.

 

Kontakt 668-696-211 [email protected] lub formularz Allegro.

 

Poniżej lista rzeczy jakie zostały zrobione, zmienione, naprawione. Część rzeczy wykonano zaraz po zakupie, inne niedawno:

 

Wymieniony silnik (1993) wałki rozrządu 1991 plus pierwszy szlif (0.4mm) Krakowiaków 220zł, oczyszczenie/sprawdzenie głowicy na Parowcowej (550zl), wymienione panewki główne, wałek zdawczy skrzyni biegów (łożysko zdawcze sprawiało problemy). Całość dotarta metodą powszechnie nazywaną „na ostro”.

Zanim zrobiłem to w tym motocyklu, przetestowałem na własnym. Zainteresowanym mogę pokazać palcem różnicę na moim silniku. Widać gołym okiem. Po dotraciu wlałem olej Castrol Power1 półsyntetyczny 10W40 i wstawiłem filtr HF133.

Dodatkowo wykonałem nową delikatnie mocnijeszą sprężynę napinacza rozrządu. Wymieniłem uszczelki osi gaźników (nie mylić z oringami), wymieniłem uszczelkę pokrywy sprzęgła, wyprałem i nasączyłem filtr powietrza, wstawiłem świece CR9EK (nowy silnik wyraźnie miał świeże te świece).

Łańcuszek rozrządu ma 133mm na 143mm wymagane do wymiany.

 

Nowe dysze 100 plus stare na zapas do rozwiercenia np. na 102,5

Termostat GSXR600/750. Identyczny jak ten w GSF400 ale ma jeden otwór odpowietrzający.

Wymiana przewodów WN (bardziej na zapas niż z konieczności)

Wymiana opon na Maxxis Promaxx (Sam na takich jeżdżę, najlepszy stosunek ceny do jakości)

Wymiana przedniego koła razem z tarczami. Stare miało lekkie bicie i mocno zużyte tarcze.

Prostowania nie uznaję ale stare koło bez tarcz dokładam.

Wymiana łożysk w zabieraku tylnej zębatki 6305 plus uszczelniacz i jedno w kole 6030Z FAG

Wymiana wszystkich klocków hamulcowych plus pasta do klocków oem BMW

Wymiana płynu hamulcowego DOT4 dodatkowo nowe śrubki pokrywki pompy hamulcowej z nierdzewki

Nowe klamki hamulca i sprzęgła

Wkład linki gazu

Wkład linki prędkościomierza

Nowe gumy podnożków

Wymienione żarówki podświetlenia zegarów. Dołożone brakujące podświetlenie tablicy.

Wymieniona większość śrubek na stal nierdzewną A2-70, wydechowe na stal kwasoodporną A4-80 i kilka mniej istotnych na ocynk.

Wymienione oringi:

-króćców dolotowych (plus śrubki z nierdzewki)

-wewnętrzne gaźników

-pompy cieczy

-między karterami w magistrali olejowej

Wymienione uszczelniacze przedniego zawieszenia, zabezpieczenia i olej 15W.

Jedna nowa goleń. Stara niestety pociła się na przetarciu.

Wymieniony tylny amortyzator na element z GSF600 rocznik 2005. W odróżnieniu od fabryki jest dłuższy i ma regulacje tłumienia odbicia

Końcówki kierownicy czarny połysk

Oczyszczone i nasmarowane przełączniki kierownicy

Smarowanie wszystkich elementów ruchomych mechanicznych. Tutaj nie bardzo było do czego się przyczepić, bo dźwignia tylnego zawieszenia nie ma żadnego zużycia, podobnie łożysko główki ramy a pozostałe elementy dostały smar z okazji rozbiórki motocykl do gołej ramy.

Polerka układu wydechowego, setów, podnóżków, dźwigni, komór pływakowych, trochę pucowania chromów

Nowy regulator napięcia.

 

Mimo tak szerokiego zakresu wykonanych napraw dla przyszłego nabywcy zostawiam następujące.

Akumulator. Wstawiłem swój Yuasa z Kawasaki o identycznych parametrach. W moim interesie byłoby użycie najtańszego badziewia z tajwanu co kompletnie mija się z celem. Ten jeszcze da sobie radę.

Przewody hamulcowe. Cały układ pracuje poprawnie ale daje się wyczuć miękkość przewodów i możliwe, że są fabryczne. Nie wiem czy przyszyły właściciel życzy sobie stalowy oplot czy nie dlatego to też zostawiam fanaberii kupującego.

Dopieszczenie gaźników. Robiłem co mogłem, walczyłem dzielnie ale prawdopodobnie trzeba zmienić emulsyjne - rozpylacze zwane „needle jet” lub iglice kosztujące w granicach 11,50E na CMSNL do 14E w Mikuni.pl albo rurki. Aktualnie silnik pracuje przyzwoicie ale są małe dziury w górnym zakresie (okolice 10’000 obr/min).

Lusterka i boczki baku. Tym nic nie dolega, robią swoje ale jedno zostało naprawione przez kogoś chałupniczo spawarką a boczki mają słaby lakier. Względy czysto estetytczne.

Piszę czysto informacyjnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...