Skocz do zawartości

Interwecja policji przy kolizji a oświadczenie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Byłem świadkiem zdarzenia stojąc na chodniku kiedy to pani parkująca pod blokiem cofając uderzyła w samochód z tyłu a on potoczył się i uderzył w samochód mojego ojca. Wezwaliśmy policję żeby odnotowała ten fakt. Kierująca pojazdem była z tego faktu mocno niezadowolona i chyba odegrała szopkę przed policjantem że ona biedna chciała spisać oświadczenie a my chcieliśmy koniecznie wezwać policję a panowie policjanci musieli ruszyć swoje litery. Na koniec interwencji kiedy chcieliśmy spisać oświadczenie policjant powiedział że przy interwencji nie piszę się oświadczenia i poinstruował sprawczynię żeby podała nam tylko swoje dane i nic więcej. Kiedy zażądałem żebyśmy spisali oświadczenie policjant stwierdził że skończył ze mną rozmowę. Gdy chciałem od sprawczyni wziąć dane ta nie chciała mi dać dokumentu do ręki tylko dyktować nie pokazując danych zawartych na dokumencie, gdy nie wyraziłem na to zgody ojciec poprosił żeby policjant podyktował. Oczywiście zrobił to z prędkością karabinu maszynowego. Gdy poprosiłem żeby to zrobił jeszcze raz wolniej, on powiedział że swoje już zrobił i skończył a ja jak będę się awanturować to poczuje się obrażony i zabierze mnie na komendę. Od tego momentu zacząłem nagrywać rozmowę. Wtedy mąż sprawczyni(który przyjechał w międzyczasie) stanął ze mną i pokazał mi dokumenty z których spisałem sobie dane.

Pytanie z tej całej historii takie: czy faktycznie sprawca nie musi pisać oświadczenia gdy była policja nawet gdy poszkodowany tego żąda? Albo inaczej, czy sprawca może sobie to olać gdy nawet poszkodowany tego żąda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na wszelki ... nagrywać, fotografować. Także policyjny samochód.

Raz na sto .... może się przydać ...

A policji faktycznie nie musiałeś wzywać. Wystarczyło oświadczenie, spisanie danych i "dokumentacja" fotograficzna zrobiona komórką.

Ale ... wiem jakim stresem jest wypadek, zdarzenie drogowe więc to co wyżej tak teoretycznie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie prawda, że albo policja albo oświadczenie. Żaden przepis nie zabrania, aby pomimo interwencji policji spisać oświadczenie. Przecież oświadczenie to tylko prywatny dokument, który w żaden sposób nie neguje ani nie ma wpływu na kwestię ukarania bądź nie sprawcy kolizji mandatem karnym.

 

Policjant nie miał prawa zabronić spisania oświadczenia. Trzeba było wskazać mu gdzie jest jego miejsce i oświadczyć mu, że to Wy żeście z nim skończyli.

Sorry, że tym tonem, ale jak widzę co ostatnio wyprawia się w komendach to mnie cholera osobista i zawodowa bierze.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.
Owszem policja została wezwana ponieważ tak jak lilith wspomniała z oświadczenia można się wycofać a babka wkurzyła mnie swoją postawą i czuje że gdyby mnie wtedy nie było to ojciec zostałby z rozwalonym błotnikiem.
Łukasz dzięki za wytłumaczenie.
Na zachowanie policjanta złożę oficjalną skargę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...