Gość Krzysztof Opublikowano 17 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2004 Nufry!!Póknij się w czułko. W MZetach leje się od 1:33 w najstarszych wersjach do 1:50 w tych nowszych.Nie pisz chłopie że ja Ci takie głupoty gadam bo dostaniesz takiego priva że stolec bedzie ci sie uwalniał przez długi czas na samą myśl o mnie!!!!!!!Prowadze korespondencje z jakimś gościem który nie potrafi przeliczyć i le to jest 1:50 . Chce mi się już od tego poprostu pawiować. Zatem ostatni już raz: 1:50 czyli na jeden pitr oleju dajemy 50 litów wachy. Inaczej:do 50 litrów wachy wlewamy 1 litr olejuinaczej: 100ml idzie na 5 litrów wachyczyli jezeli w MZie jest około 17 litrów paliwa to leje sie nieco ponad 300ml czyli 0,3 litra oleju. AMEN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lugol Opublikowano 17 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2004 Panie Krzysztofie jako że jest pan naprawde znawcą tematu mógłby się pan odnieśc do tego tematu i coś poradzić. Z góry dziękuje i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nufry Opublikowano 17 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2004 Sorry wszystkim, po*eb***alo mi sie z tym dawkowaniem oleju ! Sorry Krzysztof ! :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nufry Opublikowano 17 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2004 a przeliczyc umiem, tylko tak zapytalem kilku ile lac i kazdy mowil cos innego, az wkoncu mi sie po**ebalo i sam zaczolem wprowadzac ludzi w blad i nadodatek powiedzielem ze Krzysztof mi tak powiedzial :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof Opublikowano 17 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2004 Ludzie ja nie jestem "Pan".Ja będziecie mi pisali per pan to ja zaczne odpowiadać per "wiecie chłpocy..." :x rzecz ma ię następująco: Szwabki jak zmajstrowali pierwsze mzetki czyli jescze nawet nie jaskółki a cos pośrdniego pomiedzy dekawką a Tropą stosowali następujące sztuczki: Łozyska wału wbyły smarowane olejem skrzyni biegów co było realizowane do modelu TS250 ( 4biegi) Do smarowania tłoka i łozyska należało dać mieszanke 1:33. Później kiedy weszły bardziej obciążone modele czyl;i es 250 TS 250 i później TS 250/1 smarowanie zmniejszono do 1:40 później na 1:50/ Pragnę zuważyć ze w ówczensych czasach a było to w roku 81 jak jeszcze byłem młody jak wy :twisted: w NDRówku były dystrybutory z mieszalnikiem oleju i miały one nastawy: 1:33 1:40 i 1:60 - NIE BYŁO 1:50 !! Nimiaszki lali w poroporcjach 1:40.Należy nadmienić iż tamtejszy olej ma się do obecnego naszego jak furmanka do Poloneza. Podobno z wiem to ze źródeł zbliżonych do działu konstrukcji w ZCHOPAU że były dwa rozwiązania kwestii trwałości silnika. Pierwsze to dawać wiecej oleju i wydłużyć trwałość ale miec prolemy z ekologią albo dać siana z przebiegami a mieć z głowy pretensje o emisje. Uważam żę wystarczy lać 1:50 ale nie jakiegoś szitu tylko dobrego markowego oleju. Nie uważm za taki MIXOL - ale to moje prywatne zdanie. Sam jeżeli zalewam MZete to leje ELFa fulsyntetyka do 2 taktów. Z oczsywistych względów nie radze przechodzić z minerala na syntetyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrowionko Panowie.Do spotkania na szlaku..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin84 Opublikowano 30 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2004 Gościu mi mówił, że jak mz leży długo nie używana to może przez jakiś czas palić świece ale później jak coś zaskoczy to wszystko działa. U mnie i u gościa się to sprawdziło w 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.