mrzysty Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Narazie jestem sam, plan dosc prosty, w Europie zalezy mi na Wenecji i Barcelonie, w Maroku na Marrakeszu. Do Monaco autostrada, dalej Lazurowe i Hiszpania drogami lokalnymi. Prom do Ceuty lub Tangieru. Bez offu, bo moja Aprilia to skuter, raczej woli asfalty. Spanie w namiocie na dziko. Maksymalnie 3 tyg. do zrobienia ok 12000 km. Bez napinania, spontanicznie. Wiecej o mnie na www.mrzysty.pl Start 2 kwietnia. lub 793-303-381 Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leslaw Opublikowano 9 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2013 (edytowane) Kolego jak bedziesz w okolicach Barcelony napisz do Mnie zapraszam na piwo!!! Edytowane 9 Marca 2013 przez Leslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 10 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Leslaw, dzięki, chetnie skorzystam podaj nr. telefonu na PW, a jeszcze lepiej na [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 21 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2013 Startuje 9 kwietnia ok 17.00 mam 3 dni na dotarcie do Portugalii, tu zdecydowanie zwalniam, na trasie rajdu spędzam 2 dni i lece do Maroka. pokręce sie kilka dni i wracam przez Barcelone, gdzie zaprosił mnie kolega Lesław z forum motocyklistów. Jade cały czas wybrzeżem i docieram do Wenecji gdzie spotykam sie z Pawłem Honda 104. Potem gaz do oporu, bo w domu czeka rodzina z którą zaraz po moim powrocie jedziemy juz autem na weekend w Góry Stołowe. Moż ktos się skusi żeby mnie odprowadzić pare kilometrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 30 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Pogoda nie rozpieszcza, zastanawiam się nad samolotem i wypożyczeniem jakiejś 125 ccm na miejscu. termin wyjazdu coraz bliżej, a temperatury bliskie zera, a w nocy mróz, prognozy nic nie mówia o zadnej poprawie. Termin urlopu niestety już nie do ruszenia, tylko jedno jest pewne, w domu napewno nie zostane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 No i niestety, ale szef wycofał się ze swoich obietnic i zamiast 3 dostałem jedynie 2 tygodnie urlopu, a to za mało na Maroko motocyklem. Świnia powiedziała mi to dopiero w poniedziałek, jestem wściekły bo wszystko już ustawiłem pod ten wyjazd, plan jednak musiałem całkowicie zmodyfikować. Pierwotny kierunek zostaje, ale środek transportu i to teraz kiedy właśnie pogoda się poprawia, musiałem zmienić na samolot. Tani przewoźnik Ryanair właśnie sprzedał mi bilety do Fez w Maroku, z przesiadką w Londynie na 18 kwietnia, powrót 24 kwietnia przez Bruksele. Na miejscu poszukam wypozyczalni z małymi motocyklami/skuterami 125-500 ccm. Nocleg w Hotelu Dalila http://www.booking.com/hotel/ma/pension-ha-tel-dalila-et-rania.pl.htmlpokój z łazienka, co w tanich noclegowniach wcale nie jest standardem w Maroku i sniadaniem na tydzień to ok. 430 pln.Jeśli zaplanuje sobie jakiś wyjazd jesienia to wcale nie będę się prosił w pracy o wolne tylko przedstawie zwolnienie lekarskie. Pieniadze zaoszczędzone z tej wycieczki ( samolotem wydam napewno mniej) poczakaja w skarpecie do wrzesnia i moze wtedy nastąpią lepsze dni dla Jennifer. Dzięki wszystkim którzy chcieli mnie przygarnać po trasie, a głownie Lesławowi, czy odprowadzić kawałek, może uda się następnym razem. LWG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leslaw Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 No i niestety, ale szef wycofał się ze swoich obietnic i zamiast 3 dostałem jedynie 2 tygodnie urlopu, a to za mało na Maroko motocyklem. Świnia powiedziała mi to dopiero w poniedziałek, jestem wściekły bo wszystko już ustawiłem pod ten wyjazd, plan jednak musiałem całkowicie zmodyfikować. Pierwotny kierunek zostaje, ale środek transportu i to teraz kiedy właśnie pogoda się poprawia, musiałem zmienić na samolot. Tani przewoźnik Ryanair właśnie sprzedał mi bilety do Fez w Maroku, z przesiadką w Londynie na 18 kwietnia, powrót 24 kwietnia przez Bruksele. Na miejscu poszukam wypozyczalni z małymi motocyklami/skuterami 125-500 ccm. Nocleg w Hotelu Dalila http://www.booking.c...t-rania.pl.htmlpokój z łazienka, co w tanich noclegowniach wcale nie jest standardem w Maroku i sniadaniem na tydzień to ok. 430 pln.Jeśli zaplanuje sobie jakiś wyjazd jesienia to wcale nie będę się prosił w pracy o wolne tylko przedstawie zwolnienie lekarskie. Pieniadze zaoszczędzone z tej wycieczki ( samolotem wydam napewno mniej) poczakaja w skarpecie do wrzesnia i moze wtedy nastąpią lepsze dni dla Jennifer. Dzięki wszystkim którzy chcieli mnie przygarnać po trasie, a głownie Lesławowi, czy odprowadzić kawałek, może uda się następnym razem. LWG. Wrazie czego telefon i namiary masz.Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) Dzięki Lesław, po wakacjach będę obserwował tanie loty do Barcelony, więc ,może się uda wpaść na kilka godzin na dobre piwko. Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez mrzysty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.