Adiii Opublikowano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Witam,mam dość nietypowy problem który objawił się świeżo po zatankowaniu do pełna. Honda jedzie jedzie, w pewnym momencie dławi się po dodaniu gazu i gaśnie. Niemożliwe jest jej odpalenie. Po otworzeniu korka baku i ponownym jego założeniu silniczek jak nówka, zdrowy i gada... Ponadto zauważyłem że na otworzonym korku po dodaniu gazu z baku mam dosłownie FONTANNE benzyny - i to wcale nie spowodowaną przez wibracje... Sprawdziłem wszystkie przewody przelewowe i odpowietrzajace bak. Nigdzie nie są zagięte, popękane, zalane (w przypadku przelewowego). jakieś pomysły? z góry dziękipozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nem tudom Opublikowano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 (edytowane) Zajrzyj pod spód, czy rurka przelewowa z baku nie zasyfiła się błotem. Benzyna nalana na kołnierz wokół korka powinna spłynąć przez tę rurkę pod motocykl. Edytowane 31 Grudnia 2012 przez nem tudom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adiii Opublikowano 31 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 Dobra nawet nie było tematu...składałem bak chyba z tysiąc razy i nigdy nie zagiął mi się wąż odpowietrzający bak... do wczoraj. Już jest wsio ok.Dodam jeszcze, że kiedy wężyk o którym wyżej mowa jest napełniony syfem/benzyną to silnik podobnie się krztusi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi