krzycho1802 Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 witam! mam pytanko, jak się zachowuje silnjk suzuki gsx 650f po usunięciu katalizatora? jak inne silniki na ową operację reagują (chodzi mi o CeBeki i Yamahy).może już ktoś z forumowiczów się w to bawił? jak wygląda sprawa akcesoryjnych tłumików (dominator)? do tej pory latałem jedynie gażnikowcami,a wtryski i komputery w motocyklach to dla mnie (wstyd się przyznać) ciemna magia :banghead: za porady z góry dzięki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KARDAN-IN Opublikowano 22 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 (edytowane) W gażnikowcach po wymianie na wydech przelotowy, całe doregulowanie odbywa się manualnie, chodzi między innymi o zastosowanie właściwego filtra powietrza (przepustowość), a także odpowiednie ustawienie mieszanki paliwa, dla uzyskania właściwej pracy silnika. Takie dodatkowe dostrojenie może mieć miejsce, ale nie musi... wszystko okaże się po wymianie na przelot. Jeśli chodzi o o układy zasilania wtryskiem, to też różnie bywa, takie wywalenie katalizatora może powodować np: błędne wskazania z sondy lambda, można wtedy skorygować pewne wartości jeśli dany sterownik moto na to pozwala. A w ogóle to najlepiej jest nie modyfikować tego... co przewidział w danym układzie konstruktor. PS. Prosty układ zasilania tylko gażnikiem, nie posiada katalizatora. Są natomiast odpowiednio skonstruowane rury wydechowe. Edytowane 22 Listopada 2012 przez KARDAN-IN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukimaster Opublikowano 22 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 W FZ6 (układ na wtrysku) po wyjęciu kata nic się nie działo złego. No może bez Db-killerów (Leo V. wydech) trochę sobie falował. Ale to norma i nawet w MarexMotor nie kazali tym się przejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzycho1802 Opublikowano 25 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 dzięki Wam! co do gaziorów to znam temat (metoda prób i błędów) ale teraz odbiło mi i sprawiłem sobie zabawkę na szprycy :banghead: a może w ogóle się niczego nie czepiać i zostawić jak fabryka klepneła i zamienić na coś mocniejszego? swoją drogą to dosyć dobrze przemyślany moto. dobry do śmigania w koło komina, a i w trasie też wstydu nie ma,(jako endurak jest do bani ;) ).pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.