franekfilm Opublikowano 24 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Jak widze brak planów na USA 2013 ;) Jak widze brak planów na USA 2013 ;)Patrzysz nie tam, gdzie trzeba ;)http://podrozemotocy.../route-66-2013/ Wracając do avatara- autor się nie obraził tylko zaciekawił, z kim konsultowałeś temat użycia tego zdjęcia? Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandrze Opublikowano 24 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 (edytowane) Patrze, patrze jednak zwykle podróżuje samotnie lub w min. składzie.Tak na poważnie, to niewątpliwie jest to miniaturka Twojego zdjęcia i jeśli Cie to razi to przepraszam i usunę to zdjęcie . Edytowane 24 Listopada 2012 przez bandrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 24 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Co do "avatara", to autor nie obraził się. Tzw. niekomercyjne użycie ;) Hmmm ...Z tego co wiem to autorem fotki jest wlasnie Franek ;) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 24 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Zdjęcie możesz zostawić, nie mam nic przeciwko. Zresztą nigdy nie mam, kiedy dostaję info jakie zdjęcie, gdzie i w jakim celu będzie publikowane. Tu zabrakło komunikacji, sprawa wyjaśniona, wróćmy na trasę. Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandrze Opublikowano 24 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 OK. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fredo Opublikowano 24 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 (edytowane) Też wolę, ale tamtejsze proste są bardziej skomplikowane niż ich nazwa. Prowokują do zadawania pytań, na które nigdy nie ma czasu lawirując. Powodują, że nasze półkule zaczynają znowu ze sobą współpracować szukając odpowiedzi. Nie ma zdawkowego "tak, nie, nie wiem, weź mnie nie denerwuj, o co tobie chodzi.". Czasu jest dużo, przestrzeni jeszcze więcej, nie ma gdzie się schować. I nagle okazuje się, że największym ograniczeniem na tej prostej nie jest znak drogowy a ja sam. Musiałem pojechać za Ocean, żeby to zrozumieć. I chwała tym kilometrom, od których zamiast prędkości dostałem wolność.. :) wiem coś o tym, chociaż ja zamiast Route66 wolę bałkańskie czy ukraińskie szutry Patrze, patrze jednak zwykle podróżuje samotnie lub w min. składzie.Tak na poważnie, to niewątpliwie jest to miniaturka Twojego zdjęcia i jeśli Cie to razi to przepraszam i usunę to zdjęcie . Nie zapomnij usunąć też z fejsa edit.nie katuj ludzi tym nudnym filmikiem w stopce, bo rzygać się chce Edytowane 25 Listopada 2012 przez fredo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandrze Opublikowano 26 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 :) wiem coś o tym, chociaż ja zamiast Route66 wolę bałkańskie czy ukraińskie szutry Nie zapomnij usunąć też z fejsa edit.nie katuj ludzi tym nudnym filmikiem w stopce, bo rzygać się chce Zabawne jak to naród lubi zabierać głos w sprawach które go nie dotyczą... Przyjacielu. Zwykle nie reaguję na takie posty ale tym razem zapytam:1. Co Cię zmusza do zaglądania do tematów których autorzy maja w stopce filmik po którym chce się rzygać?2. Czy nie uważasz, że jeśli nie interesuje cie temat, a na to wygląda, to wydaje się wręcz nie na miejscu jego komentowanie.3. Czy jesteś agentem Franka czy współwłaścicielem praw autorskich jego zdjęć? Jeśli nie, to czy nie uważasz znów, że jesteś w niewłaściwym miejscu ? Myślę, a nawet jestem pewien, że Franek potrafi zabierać głos w sprawach jego dotyczących czego dał wyraz po moim niefortunnym ruchu i jak się wydaje szybkim załatwieniu. PS. To są pytania retoryczne. Nie oczekuję więc odpowiedzi a raczej zabierania głosu w tematach które cie naprawdę interesują, a już na pewno daj spokój z moralizowaniem. No chyba, że jesteś agentem Franka i jednak muszę z Tobą a nie Frankiem ustalić co mogę a czego nie. To w takim przypadku odezwij się na priva i ustalimy formalno-prawne zasady rozwiązania sytuacji. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Zabawne jak to naród lubi zabierać głos w sprawach które go nie dotyczą... Przyjacielu. Zwykle nie reaguję na takie posty ale tym razem zapytam:1. Co Cię zmusza do zaglądania do tematów których autorzy maja w stopce filmik po którym chce się rzygać? Kolego, z przykroscia musze stwierdzic, ze bez wzgledu jaki by tenb filmik nie byl, to troche przegiecie. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandrze Opublikowano 26 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 (edytowane) OK. Brzmi rozsądnie.Skądinąd nie wiem dlaczego pojawiał się cały film a nie tylko link podobnie jak w Twojej stopce ale dajmy już temu spokój. Temat jest o czym innym. Edytowane 27 Listopada 2012 przez bandrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 http://motostany.blo...ca-ameryki.html - blog gościa, który kupił w Stanach moto, pojeździł gdzie trzeba :icon_mrgreen: , na koniec sprzedał. Może będzie inspiracją dla samotnego ridera. Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakers09 Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 http://motostany.blo...ca-ameryki.html - blog gościa, który kupił w Stanach moto, pojeździł gdzie trzeba :icon_mrgreen: , na koniec sprzedał. Może będzie inspiracją dla samotnego ridera.Dzięki! Będzie co czytać w robocie :icon_mrgreen: Chętnie bym się wybrał i przytargał takie moto na koniec. Niestety tylko forty-eight który mnie interesuje nie nadaje się na taką podróż ani pod względem wygody, ani baku :D Cytuj http://dl.dropbox.com/u/3682198/sigpic171271_1.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Czołem,Kilka informacji z mojej podróży dla tych którzy planują w przyszłości zrobić coś podobnego w USA. Motor, ubezpieczenie kupowałem w LA. Motor - pamiętaj aby kupować od prywatnej osoby, która musi mieć ważne tablice rejestracyjne.Potrzebne Ci jest:- Clean of title - na którym wpisujesz siebie jako nowego nabywce, cene zakupu, date itp. Jest to amerykański dowód własności na którym gdy jesteś wpisany jako nowy właściciel możesz bez potrzeby przerejestrowania podróżować 10dni roboczych. Czyli w moim przypadku trasę LA - Miami zrobiłem dokładnie w 10dni roboczych. Pamiętaj nie musisz jeździć do DMV i stać w kolejkach.- Bill of sal - potrzebny jako potwierdzenie dowodu zakupu motocykla i musisz mieć do końca przy title, aż do momentu rejestracji w Polsce.- dowód rejestracyjny byłego właściciela - dobrze jest mieć, lecz nie potrzeba. Wystarczy title i bill of sale.- ubezpieczenie - przyda się dobry angielski i garstka cierpliwości (2,5godz) w ubezpieczalni. Pamiętaj nie daj się skusić na podawanie numeru karty kredytowej i przefaksowanie ubezpieczenia. Ja załatwiłem wszystko w ubezpieczalni osobiście, trochę zeszło lecz warto było. Agent szukał szukał firmy, która ubezpieczy mnie na 6miesięcy jako nie obywatela USA i znalazł (nazwa firmy Best Valley Insurance Agency w Sun Valley, Victor Martinez - tel. 818.504.9765). Wszystko kosztowało mnie 136$ za motor. Przejechałem prawie 6000km w 10dni i żadna Policja mnie nie zatrzymała, a byliśmy w niektórych stanach jedyni którzy jechali na motorze. Pamiętaj!! jak jedziesz normalnie i według przepisów, a motor jest sprawny to żadna policja w USA nie zatrzyma Cię!!- Wysyłka motocykla do Polski - skorzystałem z firmy AtlanticExpres, wszystkie papiery musisz im zostawić aby przygotowali Bill of Leading na podstawie którego Twój sprzęt będzie mógł wyjechać z USA!! przesyłka z Miami kosztowała mnie 300$ plus 50$ przesyłka papierów. Osobiście nie polecam firmy, ponieważ już 2 miesiące czekam na wysyłkę, aż w końcu wysłali i motor płynie. Pamiętaj - wszystko zrobiłem na wizie turystycznej nie będąc obywatelem USA i nie mając prawa jazdy amerykańskiego lecz wszystko Polskie!! Teraz tylko opłaty portowe i koniec. Jedna ważna rzecz, jak będziesz kiedyś wysyłał moto do polski, wyślij do Niemiec i tam zapłać wszystkie opłaty. 10% cła i 19VAT. Oni wszystko wyliczają z umowy kupna sprzedaży USA, natomiast w Polsce sami obliczają na podstawie Eurotax co jest wielką h..... . skopiowane z netu. Jak chcesz- namiary autora na priv. Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawa 2000 Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Przymierzam sie do 3-4 miesięcznej wycieczki Wojownikiem. W planach jest także USA z rout 66 i 110-tą rocznicą H-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Przymierzam sie do 3-4 miesięcznej wycieczki Wojownikiem. W planach jest także USA z rout 66 i 110-tą rocznicą H-D Ja tez ....Jak tylko bedzie kasa :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blacksheep Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Ja to czytałem kiedyś: http://www.scigacz.pl/Solowka,po,USA,A,D,2010,I,czesc,podrozy,dookola,Stanow,Zjednoczonych,15787.html - pierwsza z czterech części.Też bym chciał tam, ale póki co to nadal bliżej nieokreślone "któregoś dnia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.