Mateusz Kotus Opublikowano 28 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 witam,a wiec tak, wymienialem lozyska na wale+korbowod no i zlozylem moto, odpalilem przejechalem sie kawale, nie wkrecal sie, myslalem ze to regulacja gaznika, no i tak kombinowalem i nic, to samo, patrze na kabel od swiecy a na zagieciu pekniecie i sie ledwo stykal drucik iprzebicie bylo, wziolem zaizolowalem ale nie pomagalo, wiec zmienilem fajke (od kosiarki), no i poskrecalem wszystko jak nalezy, iskra byla, no i probuje odpalic , nic, na pycha, nic tylko cieklo paliwo kominem. Wyciagnalem swiece, wzialem druga (wczesniej obydwie mi dzialaly, jezdizlem na nich) no i wlozylem, odpalil, pochdzil na luzie ladnie, ale nie chcial sie wkrecic, i zaraz znnowu zgasl no i kombinowalem i nic, ciagle mokra swieca, i juz nie moglem pozniej odpalic, powiem, ze na module cewce oraz iskrowniku i magento jezdzilem przed awarja walu, nie wiem co to moze byc, pomozcie, doradzcie cos, nie sprawdilem tylko czy klin nie spad, i wlasnie czy jak spadnie klin to czy bedzie iskra?Pomozcie, doradzce moze ktos mial cos podobnego, mowie od razu ze to nic z tlokiem czy walem czy cylindrem gdyz cylek po szlifie i nowy tlok, zrobione moze z 20 km dobra juz wiem, swieca byla do wymiany xd temat do zamkniecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.