Kawasaki Ninja 250R - prośba o ocenę na podstawie zdjęć

[Tomasz Stańko]

Witam,

 

Czy możecie na podstawie tych kilku zdjęć ocenić czy warto interesować się tym motocyklem.

Osobiście nie znam się na tym za bardzo, ale rzucają się w oczy pordzewiałe elementy - śrubki, sprężyna, tarcza tylna od wewnętrznej strony no i kolektory wydechowe.

Motor jest z 2009 roku i niby z przebiegiem 12500 - czyżby tak był podatny na rdzę?

 

http://imageshack.us...6/dsc07234b.jpg

http://imageshack.us.../dsc07233pw.jpg

http://imageshack.us...3/dsc07232l.jpg

http://imageshack.us...6/dsc07231g.jpg

http://imageshack.us...0/dsc07230z.jpg

 

 

Pzdr

[Shinigami]

Są podatne na rdze zwłaszcza gdy jeździ się nimi w bardzo wilgotnych warunkach (wyspy brytyjskie) lub po zasolonej drodze. Ilość rdzy na tym jest raczej w normie ale dziwi mnie nowa opona z tyłu po takim przebiegu zwłaszcza, że tylny hamulec był rzadko używany (małe wytarcie lakieru na ramie z prawej strony). Po zakupie obowiązkowo do sprawdzenia praca tłoczków w hamulcach i dźwignia amortyzatora do sprawdzenia/smarowania. Jeśli się tego nie zrobi to potem można to zdemontować tylko wiertarką albo szlifierką kontową.

Z tego co widzę to leżała na lewej i prawej (raczej parkingówka) stronie przy czym po lewej klamka sprzęgła mogła być wymieniana i może lewa kierownica ale wypada zobaczyć czy nie jest po prostowaniu. Ramie jest ze stali albo przy prostowaniu się wyciąga i zmniejsza średnicę co powoduje słabe trzymanie osprzętu.

Na koniec zapytaj o VIN, chromowany wydech był chyba tylko w 2008 roku.

[Tomasz Stańko]

Są podatne na rdze zwłaszcza gdy jeździ się nimi w bardzo wilgotnych warunkach (wyspy brytyjskie) lub po zasolonej drodze. Ilość rdzy na tym jest raczej w normie ale dziwi mnie nowa opona z tyłu po takim przebiegu zwłaszcza, że tylny hamulec był rzadko używany (małe wytarcie lakieru na ramie z prawej strony). Po zakupie obowiązkowo do sprawdzenia praca tłoczków w hamulcach i dźwignia amortyzatora do sprawdzenia/smarowania. Jeśli się tego nie zrobi to potem można to zdemontować tylko wiertarką albo szlifierką kontową.

Z tego co widzę to leżała na lewej i prawej (raczej parkingówka) stronie przy czym po lewej klamka sprzęgła mogła być wymieniana i może lewa kierownica ale wypada zobaczyć czy nie jest po prostowaniu. Ramie jest ze stali albo przy prostowaniu się wyciąga i zmniejsza średnicę co powoduje słabe trzymanie osprzętu.

Na koniec zapytaj o VIN, chromowany wydech był chyba tylko w 2008 roku.

 

Dzięki za szybką odpowiedź.

Napisz mi proszę co sądzisz o tym amortyzatorze boję się, że będzie nadawał się do wymiany, a koszt nowego 2.000zł. Motor jest wystawiony za 8.200zł (cena do negocjacji) do tego dochodzi koszt wymiany dwóch plastyków, opłacenia motocykla i koszt transportu do domu. Zastanawiam się ile musiałby mnie kosztować, żeby się na niego skusić.

[Shinigami]

To nie problem amortyzatora tylko jego dźwigni. Ta która przekłada ruch amorka na ruch wahacza. Ciągle zapominam jak się to fachowo nazywa. Sam amorek jeszcze powinien pojeździć. Plastiki to niestety loteria, raz są na allegro raz nie ma, raz kosztują 500 komplet a raz 500 sztuka. Nie wiem ile kosztuje transport ale jeśli wyrobisz się w 10'000zł to moim zdaniem warto. Rdza nie skreśla go całkowicie ale to nie jest motocykl gdzie będziesz mógł usiąść i pojechać.