DiboS60 Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Witam sory ze nie w dziale aprilia ale cos niemoge tam tematu dac....;pProsze przeniesc jezeli jest potrzeba. Ok do rzeczy.skonczylem odbudowe mojego silnika.wlecialy nowe korby wal lancuchy i inne bajery.odpalam silnik przez okolo 10sek chodzi ok na wyzszych obrotach reakcja na gas jest piorunujaca...jednak po 10 sekundach przedni gar sie wylacza i jest dupa zimna niewchodzi na obroty i jest zamulona.zchodzi do 1800 obrotow i z pod przedniej glowicy wydobywa sie dziwny dziwek jakby szurania lancucha o cos.rozbieralem nic nie widac.wylanczam silnik przekrecam znowu stacyjke pompa dobija cisnienie jaram i przez 10 sek znowu ok.gasze,wlanczam stacyjke dobija jaram znowu ok,po chwili znowu gasnsie gar i zaczyna byc slychac szuranie. moje przypusczenie. Cos z pompa paliwa albo wtryskiem.zabity albo padniety.pod duzym cisnieniem jest ok gdy troche spadnie niedaje.albo nie wiem cos z pradem cos sie nagrzewa albo co? skad to szurnie czy przez to ze gasnie gar,pcha go drugi tylko i gdzie sie zluzowuje lancuch albo rozkladaja dekompresator?.gdy gar przez chwile chodzi niema tego dzwieku... Rozrzad sprawdzalem 2 razy....skrecenie elementow glowicy rowniez.wszystko elegancko sie kreci nic nieszura niechaczy...tylko gdy zgasnie gar zaczyna sie dyskoteka pod przednim deklem glowicy..ale wydaje mi sie ze to przez iz niechodzi..jakies przypusczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.