c64club Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 W obu sprzętach przeznaczonych pod wózek mam "przelotowe" sztyce widelca (zdejmuję kapę i widzę botnik przez rurę). Zamarzyło mi się więc wykonanie amorka skrętu takiego jak w starych sprzętach, regulowanego gałą na kierownicy, ciernego. Mechanizm jest ogólnie znany, skuteczny, tani (w masowej produkcji) i "wieczny", więc z nowych sprzętów musiał wylecieć żeby userzy kupowali akcesoryjne za grube melony :P A skoro mam miejsce na dyskretny mechanizm regulowany w czasie jazdy w zależności od warunków, to wolałbym taki.Gałka ebonitowa z szybkowaru (6-wypustkowa, nie okrągła) zawiera gwint M8, po zeszlifowaniu napisu "King Of Kitchen" pasuje do utrzymanego w stylu lat 50 sprzęta jakby od niego była a myślałem, że będzie szukanie. Mechanizm naciągu to śruba i kilka blaszek - do wykonania w jedno popołudnie.Z czego możnaby wykonać okładziny cierne i blachę, o którą będą tarły. Myślałem o 2 starych klockach hamulcowych z MZ. Zużyte wyjęte ze sprzęta mają grubszą okładzinę niż nowe do niektórych innych, może się sprawdzi tylko nie mam pomysłu na blachę pomiędzy nie. Zwykła stal będzie za miękka i się "wetrze" w okładziny :/ Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 No ale co daje cierny amortyzator, przecież będzie się ciężej kręciło kierownicą i prowadzenie motocykla będzie utrudnione?Rozumiem amortyzatorek hydrauliczny do tłumienia nagłych cyklicznych ruchów kierownicy, ale cierny będzie tylko upierdliwstwem.Kiedyś skręciłem za mocno łożyska główki i kierownica zbyt cięzko się obracała, to nie dało się jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 29 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Jasne, hydraulik dopiero szarpnięcia tłumi, ale do wozu zwykły cierny jest świetny. Latałeś kiedyś Junakiem? Jak dostaje parkinsona to mu się śrubę przykreca lekko i się uspokaja, a prowadzenie nie zauważyłem żeby było utrudnione Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.