Semper ride

[qunio]

http://www.youtube.com/watch?v=YMHA-y2q8AQ Edytowane 4 Marca 2012 przez qunio

[duddits]

Dzięki, nie znałem tego. Dobrze zrobione.

Chciałoby się, żeby i w Polsce powstał podobny materiał.

Zapotrzebowanie jest ogromne.

[qunio]

Dzięki, nie znałem tego. Dobrze zrobione.

Chciałoby się, żeby i w Polsce powstał podobny materiał.

Zapotrzebowanie jest ogromne.

 

Proszę! Znalazłem przypadkowo. Film zrobiony przez amerykańskich Marines bo sporo ich ma wypadki motocyklowe ponoć czy w ogóle jeździ http://www.semperride.com/home.aspx Też bym chciał coś rodzimego zobaczyć z udziałem jakiś swojskich autorytetów (ktokolwiek to u nas jest). Pewnie łatwiej coś z zachodu przytargać niż zrobić samemu, ale chciałoby się po Polsku język ojczysty zawsze lepiej trafia. Tylko czy komuś na tym zależy?

Edytowane 4 Marca 2012 przez qunio

[duddits]

Nawet nie chodzi o sam język (chociaż to też), ale o to, żeby taki materiał odnosił się do polskich czy europejskich, jednak innych od amerykańskich, warunków.

Mogliby spokojnie to dołączać do materiałów szkoleniowych na prawo jazdy.

[Pepesz]

Film można opisać tak: jeśli jeździsz motocyklem po drodze to umrzesz, a jeśli używasz sporta do wożenia zadka na codzień to jesteś głupi. Powinieneś używać szlifiery na torze, w wyjątkowych okolicznościach możesz pojechać na falafela, a jak nie to nie jesteś tru rajderem i śmierdzisz.

[qunio]

Nawet nie chodzi o sam język (chociaż to też), ale o to, żeby taki materiał odnosił się do polskich czy europejskich, jednak innych od amerykańskich, warunków.

Mogliby spokojnie to dołączać do materiałów szkoleniowych na prawo jazdy.

 

No tak pustyń u nas nie za wiele a i asfalt zapewne mniej przyczepny no i torów brak :) Ok nie myślmy o szklance w połowie pustej ale w połowie pełnej - kurde ale to trudne!

 

Film można opisać tak: jeśli jeździsz motocyklem po drodze to umrzesz, a jeśli używasz sporta do wożenia zadka na codzień to jesteś głupi. Powinieneś używać szlifiery na torze, w wyjątkowych okolicznościach możesz pojechać na falafela, a jak nie to nie jesteś tru rajderem i śmierdzisz.

 

:) Dobre podsumowanie.

[duddits]

Ej, chwileczkę :) Mi się ten film podobał, po prostu chciałoby się, żeby i w kraju nad Wisłą powstawały produkcje tej jakości z dobrym przesłaniem.

Ryneczek u nas tyci, ale powoli się to zmienia i to cieszy.

[Pepesz]

Film niesie za sobą dużo mądrości ale nie podoba mi się. Myślę, że brytole by się lepiej spisali. Szczególnie ci od mx tacy nabzdyczeni. I ogólnie motocykl jest tu kreowany jako zabawka, a nie odpowiedni środek transportu do pewnych zadań mogący przy okazji sprawić wiele frajdy.

Edytowane 4 Marca 2012 przez Pepesz

[qunio]

Ej, chwileczkę :) Mi się ten film podobał, po prostu chciałoby się, żeby i w kraju nad Wisłą powstawały produkcje tej jakości z dobrym przesłaniem.

Ryneczek u nas tyci, ale powoli się to zmienia i to cieszy.

 

Mi też się całkiem podobał. Kilka ważnych kwestii poruszył. Ciekawe ile w tym sezonie 40 latków zamiast enduro 250 kupi na pierwsze moto VTXY czy tam inne V 1800 czy jakie tam już te pojemności robią teraz. Z drugiej strony jak tu ludziom wmawiać co dla nich lepsze. Sam jeżdżę sportem po ulicy, ale jakby był tor to zdecydowanie bym nie jeździł po tym gównianym asfalcie sportem tylko enduro. Póki co cieżko mi jest sobie sporta odmówić i co mam zrobić? :) Ludziom to można mówić :)

Edytowane 4 Marca 2012 przez qunio

[szramer]

Film niesie za sobą dużo mądrości ale nie podoba mi się. Myślę, że brytole by się lepiej spisali. Szczególnie ci od mx tacy nabzdyczeni. I ogólnie motocykl jest tu kreowany jako zabawka, a nie odpowiedni środek transportu do pewnych zadań mogący przy okazji sprawić wiele frajdy.

w na amerykanskim rynku motocykl to zabawka, a nie srodek transportu!

[Blood]

Świetny materiał, bardzo mi się podoba.

[Pepesz]

A niech sobie wożą powietrze dalej w tych autach i narzekają na trafik dżamsy.