nokian Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Panowie tylko nie strzelajcie... córka wierciła mi dziurę w brzuchu i stało się... kupiłem jej rometa retro. Młoda chciała coś old schoolowego, a żona się uparła że dziecku używanego nie kupimy i basta więc wybór padł na romeciaka. Z kobitą i tak bym nie wygrał, więc wolałem już nie wchodzić z nią w konflikt ;) i tu chciałbym się pochwalić... moja młoda dołączyła oficjalnie do fanów jednośladów :) mam tylko nadzieję, że będzie zadowolona ze skutera... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz_moto Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 (edytowane) Szczerze życzę przyjemności i niezawodności dlatego, że ja ze swoim Rometem miałem niesamowicie negatywne przeżycia. Tata zrobił mi 2 lata temu niespodziankę.Jednak teraz sam doszedł do wniosku, że lepsza markowa używka. (ale o tym wiecie)Więc jeszcze raz szczerze życzę aby się nie psuł. Edytowane 14 Lutego 2012 przez Mateusz_moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek125 Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 (edytowane) trochę siedzę w temacie takich sprzętów i znam bardzo wiele tkaich sytuacji jak Mateusz_moto napisał. Ale życzę jak najlepiej ;] Edytowane 14 Lutego 2012 przez Misiek125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz_moto Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Jednak muszę dodać że nigdy do domu go nie przyprowadziłem.Raz miałem sytuacje, że rozrusznik był coś chyba nadpalony i nie za każdym razem kręcił i parę km od domu próbuje odpalić na kopkę a tu... BUM pękła obudowa tak naokoło ośki od kopki. I co zrobić ani na pycha :icon_mrgreen: ani na kopkę. Został rozrusznik który kręcił jak miał kaprys. Postukałem popukałem i po 5-10 minut odpalił uff. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nokian Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Jednak muszę dodać że nigdy do domu go nie przyprowadziłem.Raz miałem sytuacje, że rozrusznik był coś chyba nadpalony i nie za każdym razem kręcił i parę km od domu próbuje odpalić na kopkę a tu... BUM pękła obudowa tak naokoło ośki od kopki. I co zrobić ani na pycha :icon_mrgreen: ani na kopkę. Został rozrusznik który kręcił jak miał kaprys. Postukałem popukałem i po 5-10 minut odpalił uff.czyli jak nigdy nie przyprowadzony był to dobry znak :) ja czytałem trochę przed zakupem i w sumie wiele jest takich opini, że nie jest wybitnie zawodny ten model, i że jak się dba tak się ma :) więc liczę, że u nas nie bedzie inaczej bo blisko mamy dealera więc będzie regularnie serwisowany. trzymajcie kciuki żeby było jak najlepiej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz_moto Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 czyli jak nigdy nie przyprowadzony był to dobry znak :) ja czytałem trochę przed zakupem i w sumie wiele jest takich opini, że nie jest wybitnie zawodny ten model, i że jak się dba tak się ma :) więc liczę, że u nas nie bedzie inaczej bo blisko mamy dealera więc będzie regularnie serwisowany. trzymajcie kciuki żeby było jak najlepiej :) Ja akurat nie ten model mam, a z tym "jak się dba tak się ma" to moim zdaniem do chińskich raczej nie pasuje, jak się ma popsuć to się popsuje, ja staram się o swojego dbać jak najlepiej, serwisowany regularnie a miałem "parę ciekawych przygód". Przy którjeś z kolei wizycie u mechanika coś się go zapytałem o silnikach w tych chinolach a on powiedział, że umnie to i tak się zarombiscie trzyma (chodzi o sam silnik).Mam taką nadzieję, że to co u mnie się miało popsuć to się już popsuło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.