czy zamienic jawe na mz

[Gość banzik]

Mam problem , mianowicie jezdze na jawie 350 ale chce sie przesiasc na cos mniej awarzjnego jak na razie nie stac mnie na japonca wiec zastanawialem sie nad kupnem mz 250 albo 251 ale slyszalem ze sa wywrotne i troche slabsze od jawy.Pomozcie rozwiazac problem

[zyrafa_C-ow]

wywrotne hehehe

Ps1. chyba jak tira bedziesz wyprzedzal to zobaczysz jaka 251 jest wywrotna, tak jest chyba w kazdym moto

Ps2. to zależy jak zamierzasz jeździć!

Ps3. na MZ też juz nie jeden zginął ale czy to dlatego że moto bardzo wywrotne?!

[wafel_27]

cze..

według mnie prosta sprawa , znajdz kolesia co ma MZ zamieńcie się na motocykle i pośmigaj sobie troche . Wtedy odpowiesz sobie na pytanie co Tobie odpowiada bardziej . Lepiej bazować na własnych odczuciach :mrgreen:

;)

pozdr

[dgree]

moim zdaniem niewarto sie tak przesiadac...oba motocykle sa do siebie podobne i reprezentuja ta sama klase....wiec mysle ze lepiej dalej jezdzic jawa, teraz wiesz na czym jezdzisz, wiesz co i jak....a jak kupisz mz to znow sie zaczna,jakies drobne naprawy i wymiany....ja bym dalej grzebal przy swojej jawie ;)

pozdr

[piotr echo]

Siemka. Jezdzilem jawa i bardzo sobie to chwale, mialem tez mozliwosc jezdzenia mz-kami i powiem ci jedno.nie warto zamieniac jawy na mz poniewaz:

1. jawa jest ciezsza i lepiej prowadzi sie na trasie,

2. do jawy sa tansze czesci,

3. jawa ma sanie (kablaki) na nogi i w razie wypadku ci ich nie przygniecie,

4. jawe sie prosciej i szybciej remontuje, i jezeli raz ja dobrze zrobisz to pozniej masz

jezdzenie bez problemow...

[-=AUTSAJDER=-]

Jezeli chodzi o GMOLe ("kablaki") to nie wiem czy sa takie spoko qmpel miał jawe i jak wpadł w poślizg to GMOL mus sie tak odgioł podczas jazdy na boku że zagioł mu sie na nodze i nie mógł wyjść spod jawy jezeli chodzi o GMOLe to ochronia cie jeżeli sa troszke grubsze tak zeby sie troche zgieły ewentualnie a nie wyrwało uchwyt z ramy i zawineły sie na nodze ale jawa w sumie jest tansza w utrzymaniu jeżeli chodzi o remonty ale co do spalania to MZ-ka jest troszke lepsza :buttrock: a te GMOLe ("kablaki") to i tak ci za duzo nie pomoga

[-=AUTSAJDER=-]

A podczas gleby (jeżeli chodzi o jazde bokiem) np na asfalcie bo na jakimś miękkim podłożu to nie bardo wyjdzie to wystarczy trzymać prosto kierownice i nogi ci nie powinno zgnieść bo moto opiera sie o kierownice i slizga sie na manetce a pod moto masz miejsce na noge a gdy skrecisz kierow. to miejsce pod moto sie zmniejsza i moto zgniata ci nogekiedys qmpel miał taka glebe na mokrym asfalcie jadąc CZ 175 rozpędzony do ok. 80 km/h (niestety nie był zbyt trzeżwy no moze powiedzmy lekko podchmielowany :buttrock:) i dał po hamulcu i slizgnoł mu sie tył i lekkoo narzycił ale puścil hamulec i skontrował i szedł dalej prosto i wtedy chyba przez wpływ alkocholu :D niezabardzo obliczył pred. do warunków i stanu tylnej opony i zblokował całkiem i zarzuciło go o 90 stopni jechł chwile bokiem jeszcze na kołach ale przod złapał troche przyczepnosci i położył CZ-ke no ale jeszcze załapal co jest grane i trzymał kierownice prosto i widział jak tylko spod manetki sypało sie kilka iskier i tak jechal pare metrów aż sie zatrzymał ale nic mu sie nie stało a moto miało troche zeszlifowany tłumik manetke i chyba uchwyt pasażera :D i dobrze ze chociaż pomyslał o kierownicy i nie skręcil jej bo by nie miał zbyt śmiesznie :?

[Dima]

troche glupio wypowiadac sie na temat ktory moto jest lepszy skoro sa to dwa najbardziej popularne motocykle w Polsce ...jezdzilem kiedys troche ts 350, duzy motocykl niezle sie prowadzi ale ..moim zdaniem jest zaciezki jak na 27 km alemoge si mylic... zreszta sma troche waze :mrgreen: brat ma etz'te i jest swietna nie duzo pali -napewno mniej od jawy jest moze slabsza ale wychodzi to dopiero w trasie jawe poprostu bardziej rozbujasz najlepiej bedzie tak jak juz ci ktos kiedys radzil zebys pojezdzil troche na etz'ci i sam osadzil ..... ja mam mz es 250/2 z 69' i bardzo ja chwale :mrgreen: pozdrawiam