janek dzbanek Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Witam ponownie, ciagle ciepło, więc z okazji zbliżających się Świąt doczepiłem do Kawy małą dekorację świąteczną. To juz jest czwarta kolejna, bo po niecałych dwóch miesiącach jeżdżenia na moim pierwszym moto najwyraźniej osiągnałem klasę mistrzowską i rzadko kiedy przeskakując z pasa na pas jeżdżę poniej 150 km/h (to tylko 250ccm) i wtedy wiatr zrywa bombki.Mam więc pytanie do bardziej doświadczonych motocylistów, czy zamocować bombki jakos mocnniej, czy tak nie grzać?Z pozdrowieniami Świątecznymi, Janek Dzbanek;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 O cukierkach nie zapomnij :icon_mrgreen: Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.