Skocz do zawartości

Yamaha XJ600N '87 - serwisówka, instrukcja !


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem tu zupełnie nowy i :mrgreen:

Kupiłem Yamahę XJ600N '87 i nie mam do niej nic na piśmie, poza wiedzą mechaniczną - ogólną korzystam z warsztatu :D , ale przydałaby się jakaś instrukcja - cokolwiek.

Ten temat chyba był kiedyś poruszany, ale jeżeli możecie to POMÓŻCIE!

 

Z góry wielkie dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie oznacenie podał mi sprzedawca - w dowodzie mam napisane - model 51J.

Diversion ma znajomy i to trochę inny motocykl, chociaż podobny.

Mój jest golas, sporo cięższy o Diversion, dwie tarcze z przodu, podobno mocniejszy (poziom hałasu, spaliny i takie tam), trochę widuje tych motocykli z tych lat z oznaczeniem S - owiewki.

Jeżeli ktoś posiada takie coś (monstrum to to znwu nie jest, ale jeździ fajnie) to proszę o jakieś dane.

 

Dość poważny problem to olej, bierze ok 1l/1000 km - na jesieni było dużo lepiej, wycieków nie znalazłem, spaliny na oko czyste - nie dymi z rury, słyszałem, że ten typ tak ma, ale czy na pewno aż tyle powinien brać.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiec model 511 a nie diversion :D - tak ala kwestia formalna :)

no to napewno 1l na 1k km to duzoo za duzooo !!!!!!!!!!

zobacz czy niedymi ci np przy 6-7 tys , olej musio gdzies ubywac jesli nie ze spalinami to moze gdzies wyciekl

 

p.s kolejny przyklad aby nieufac sprzedaewc

czasami ich wiedza pozostawia sporo do zyczenia ( Diversion topiero jest od 91 albo 92 ! :(

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z tego, co się doczytałem w necie to następca XJ550 i produkowany od 1984 do 1992, później rónolegle z Diversion, ale już z innym bakiem, silnikiem ustawionym tak jak w D. - produkowany do 2003 - jeszcze chyba można kupić nowy.

Nie mam pretensji do sprzedawcy, nie mówił, że to Diversion - cudów też się nie spodziewałem, moto ma 17 lat, założyłem, że kupię starszy i się sam z nim pobawię ( po za tym na przyzwoite ciuchy zostało - a niestety się przydały - gleba była) - wtedy wiem na pewno, to co obiecywał było zrobione - np: rozrząd i głowica.

Po upadu pojawiły się wycieki pod pokrywami wałów - zlikwidowane.

Dymków widocznych nie ma, zona sprawdzała jadąc za mną - chciałem sprawdzić na obciążonym silniku, na postoju też nic nie widać - od chłopaków z warsztatu dowiedziałem się, że dla tego modelu to górna granica normy - niestety. Chyba pierścienie będą do roboty i dlatego szukam jakiejś literatury, może są wycieki gdzieś przy łańcuchu - tam zawsze brudno

Wczoraj pytałem się o książkę na MotoBazarze - cholera akurat tej nie mają :) - nawet za 120 pelenów, za to założyłem mu podwójne światła - świeci lepiej, ale śmiesznie wygląda - muszę się przyzwyczaić 8O

Chyba będę soft t-streeta budować

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...