Skocz do zawartości

Wwa Powsin, Konstancin, Piaseczno


MYCHA75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

-lisio- : jak się małżonce udał maraton? Nie jest to aby Agnieszka Ciołek? :rolleyes:

Btw, jak na ilość startujących obcokrajowców ten maraton powinien się nazywać Międzynarodowym Maratonem Warszawskim; zanim przeczytałem, że wygrał Kenijczyk to myślałem, że to impreza tylko dla Warszawiaków ;).

 

Małżonka dobiegła w czasie coś ok 4:30, w dobrym zdrowiu. Co do startujących to na drugim i trzecim miejscu byli Polacy. Co prawda drugi- mimo, że Polak karnacją był bardzo zbliżony do zwycięzcy :) . A co do startujących to jak na każdym biegu jest to impreza międzynarodowa, przyznasz chyba, że jakby np. Maraton Komandosa mogli biegać tylko mieszkańcy Lublińca albo w Dębnie tylko mieszkańcy Dębna to frekfencja byłaby słaba.

jazda motocyklem to najprzyjemniejsze co można robić w ubraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę o 10 rano lecimy do Kazimierza- jak ktoś chętny to niech pisze. Na razie mała ekipa wśród przyjaciół , ale jak coś to zapraszamy :P Powrót w niedzielę.

MOTORBIKE STREET TERROR WARSAW

Warszawiacy czekamy na Was !!!

https://www.facebook.com/MotorbikeStreetTerrorWarsaw?ref=hl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest lepsza alternatywa :)

W sobotę dokładnie w południe przy kościele w Starej Iwicznej k.Piaseczna jest coroczna motocyklowa Msza św połączona ze spotkaniem przy kiełbaskach i herbacie.

Jak ktoś chętny do pomocy w pracach przy ogarnięciu terenu, zagrabieniu liści, przygotowaniu ołtarza itp. zaproszony jest od godz. 8.30-9.00, a pozostali o porze dowolnej :).

 

A do Kazimierza można tez polecieć po Mszy :P.

Edytowane przez MYCHA75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie sam nie wiem czy coś straciliście, bo tez w końcu nie pojechałem :(. Rano miałem jakąś nagłą deprechę i odpuściłem, dopiero po południu zebrałem się na moto ale już na inny kierunek. A sobota była pięknym jesiennym dniem, po porannych mżawkach niebo się rozjaśniło i pogoda do wieczora była jak marzenie (słońce, lekkie chmurki, 20 stC.).

Oby najbliższy weekend był podobny. Jeśli ktoś myśli o jakimś przyjemnie rozkosznym turlaniu z Piaseczna i okolic, niech zapodaje :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Was zagnało tak w bok do Linina? :)

I z jaką średnią v lecieliście? Do Białowieży i z powrotem to całkiem sporo jak na późną porę roku. Godziny wyjazdu mieliście wczesne, albo wracaliście po zmroku?

Edytowane przez MYCHA75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Linina to ja, bo tu mieszkam :) A faktycznie wracaliśmy po zmroku, w sporej mgle i to już nie była taka frajda :) Z kołbieli do domu to praktycznie na światła tira przede mną jechałem, bo tak bezpieczniej niż wyprzedzać, Gęba mię wymarzła od podnoszenia zaparowanej szybki, bo pinlocka nie kupiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...