Yamaha XV750 czy Kawa VN750?

[Gość Tomasz S.]

Witam

Zamierzam kupić swój pierwszy moto:)

Czy mozecie mi doradzić który z powyższych będzie dla mnie lepszy?

Dodam ,że mam 188cm wzrostu i mam zamiar jeżdzic z "plecaczkiem":)

A może jakieś inne sugestie?

Pozdro

[edzio]

A może HONDA VT 750 C shadow pomiędzy 1982 a 1987r ja mam 1983r od 6 lat zrobiłem ponad 60000 tys km są niedrogie ,tanie w utrzymaniu raczej niezawodne ,ja będe jeżdził dalej i niewiem co musiało by się stać abym ją sprzedał.Wiem że VULKAN 750 wersja amerykańska ma popiepszony napęd wałków rozżądu bo na 4 łańcuszkach więc wymiana ich jest dość kosztowna i pracochłonna a pozatym VULKAN jest droższy przy zakupie podobno jest bardziej dynamitny od VT ,moja ma 66KM mocy wczoraj wróciliśmy z mazur we dwoje i z obciążeniem bagażami przy 120km/h spaliła mi 3,5l/100km ,pewnie nikt w to nie uwierzy

[Fabio]

ehhh chopaku...mimo iż dosiadam ukochanej Viagry to do jazdy z plecaczkeim nie polecam...no może jeśli jest on bardzo mikrej posturki...zydelek w virago jest symboliczny i nawet z sisybarem nie jest rozowo...a jesli jeszcze dociążysz to bagażami na 2 tyg. wypad to masz jak w banku że będzie dobijać na dołkach/górkach :-(...jeśli chodzi o eksploatacje to polecam bardzo niezawodne maszyny i wdzięczne...co do VN750 to fakt orgia łańcuchów :-) i jeśli padlina to koszty duże przy wymianie...ale jeśli masz pewność że moto oki to praktycznie bezobsługowa (wał kardana/luzy zaworowe hydraulika)...na dwie osoby to chyba faktycznie lepciejsza będzie Shadowa...ale jak dla mnie VT1100 :-)...Hondzia też miodzio i polecem czy to 750 czy 1100...zajebiste motocykle ale mi jedno w nich przeszkadza...chłodnica...ale to mi tylko o gust chodzi o nic innego...z tymi motocyklami jest tak kurde...znam tyle samo zadowolonych z ich posiadania co i niezadowolonych...powiem szczerze ci niezadowoleni "żydowali" na servisie i materiałach eksploatacyjnych...jesli kupis moto w dobrym stanie i będziesz dbał to go nie zajeździsz...z tych trzech maszyn dla dwojga wybrał bym Shadowa a solo lub tylko małych i nie częstych wypadów z miłością/plecakiem/kochanką ;-) viagre...

 

p.s.

kazda pliszka swoj ogonek chwali ;-)

[Gość Tomasz S.]

Dzięki za odpowiedzi :)

A co myślicie o tym moto http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=25893410

Z wyglądu niczego sobie.

[edzio]

zastanawiające jest to że po 31000 km trzeba było wymieniać sprzęgło i szczęki tylne na nowe jest to niemożliwością aby takie podzespoły po tak małym przebiegu były do wymiany po mojemu to on napewno nie ma 31000 a może 131000km to uwierze a ten silnik ma tylko 39KM mocy moja vt750c ma 103000km z roku 1983 i te wszystkie podzespoły są w stanie idealnym. Trzeba było by dokładnie obejrzec obsłuchac albo zapłacic jakiemuś uczciwemu serwisowi za oględziny lepij nie ryzykować ,wygląd? "nie ubiór zdobi człowieka"